fot. pixabay.com

Sejmowa Komisja do Spraw Unii Europejskiej: afera korupcyjna w PE to nie Marokogate ani Katargate. To jest Russiagate

Afera korupcyjna w Parlamencie Europejskim to nie Marokogate ani Katargate; to jest Russiagate – mówił Dominik Tarczyński, europoseł PiS, na sejmowej Komisji do Spraw UE. Jak dodał, 300 mln dolarów, które zostały przekazane z Rosji na lobbing w 20 krajach, poszło głównie do Unii Europejskiej.

Posiedzenie Sejmowej Komisji ds. UE poświęcone było aferze korupcyjnej w Parlamencie Europejskim. Skandal wybuchł w grudniu wraz z aresztowaniem byłej wiceprzewodniczącej PE, greckiej socjalistki Evy Kaili, która jest podejrzewana o branie ogromnych łapówek od Kataru. Eva Kaili to nie jedyna bohaterka afery korupcyjnej w PE. W sprawę zamieszana jest również jej rodzina i bliscy, przede wszystkim Francesco Giorgi, partner życiowy Greczynki. Według dokumentów uzyskanych przez dzienniki „Le Soir” i „La Repubblica” Francesco Giorgi przyznał się do uczestnictwa w „organizacji” wykorzystywanej przez Katar i Maroko do wpływania na kształtowanie polityki UE.

„Z całym szacunkiem dla Kataru i Maroka, ale oni nie mają takich środków, aby kupić sobie wiceprzewodniczącą PE i 60 posłów, bo o takich liczbach osób mówimy” – powiedział europoseł PiS, Dominik Tarczyński.

„To nie jest ani Marokogate, ani Katargate; to jest Russiagate” – przekonywał.

„Dlatego że 300 mln dol., które zostały przekazane z Rosji na lobbing w 20 krajach, poszło głównie do UE. Nie jest przypadkiem, że córka Putina wydawała swoje wielodniowe wesele w Maroku” – dodał.

Podkreślał też, że „na samej górze” afery nie stoi była wiceprzewodnicząca PE, Eva Kaili, ale Yassine Mansouri, szef wywiadu marokańskiego, który – jak mówił Dominik Tarczyński – „organizował całą siatkę korupcyjną”. Podkreślał, że bardzo ważne jest to, aby nie nazywać tej afery tylko aferą korupcyjną.

„To jest afera korupcyjno-szpiegowska” – oświadczył.

„Mansouri jako szef wywiadu był bardzo zaangażowany we współpracę m.in. z ambasadorem Maroka w Polsce, który spotykał się w Paryżu, Brukseli, a także w innych miastach europejskich z szefem wywiadu marokańskiego” – powiedział europoseł PiS.

Zaznaczył też, że wszyscy aresztowani, o których mówią media, nie byli „najważniejszymi graczami” tej afery.

„To wywiad marokański i służby rosyjskie były zaangażowane w działalność przeciwko UE i przeciwko Polsce” – podkreślał.

Zaznaczył, że w kontekście struktury osób oskarżonych o korupcję w PE „można mówić jak o mafii”.

„Sprawa jest ustrojowa, a nie parlamentarna. Widzimy drzewa, a nie las. Łapiemy płotki, a nie duże ryby” – powiedział Jacek Saryusz-Wolski, europoseł PiS.

Podkreślał, że są procedury antykorupcyjne w PE, a także instrumenty dotyczące lobbingu, jednak są one nieskuteczne. Wskazał też, że muszą one być stosowane równo wobec wszystkich.

„Tutaj tkwi źródło i przyczyna problemów Unii. Wada systemowa unijna polega na tym, że w tym systemie są równi i równiejsi, a instytucje nawzajem się nie kontrolują” – ocenił.

Jego zdaniem prowadzi to do „oligarchizacji” wewnątrz instytucji. Przekonywał, że widoczne jest „systemowe przyzwolenie na polityczne wykorzystywanie procedur wobec słabszych, ale już nie tych, którzy tworzą główny nurt, mainstream”.

„Przejawem tego jest coś, co nazywamy przemocą instytucjonalną i prawną w ramach instytucji UE” – ocenił.

Jego zdaniem zamiast tego mamy do czynienia z tendencją do kreowania układów wewnątrz Unii, który opiera się na zmowie silnych przeciwko małym.

„W takich warunkach powstały sprzyjające warunki do nieuczciwych praktyk” – dodał.

Ambasador Polski przy UE, Andrzej Sadoś, który połączył się zdalnie z komisją, przyznał, że postępowania karne ws. korupcji, w tym aresztowanie najwyższych rangą przedstawicieli, członków PE, wywołały poważny kryzys w PE, który wpływa również na postrzeganie tego parlamentu na świecie.

Mówił, że w obecnej niestabilnej sytuacji geopolitycznej postępowanie karne w sprawie o korupcję w PE jest szczególnie niepokojące. Również wskazał, że obecny system w PE dot. zwalczania korupcji okazuje się nieskuteczny, co zauważa sam Parlament Europejski w swojej rezolucji z 15 grudnia ubiegłego roku.

PAP

drukuj
Tagi: , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl