Sąd ogłosi wyrok ws. szefów kopalni Bogdanka
Katowicki Sąd Okręgowy ogłosi dziś wyrok w procesie odwoławczym byłych szefów kopalni Bogdanka. Prokuratura zarzuciła im przyjmowanie wysokich łapówek przy zawieraniu kontraktów na sprzęt i usługi w górnictwie.
Jednym z czterech oskarżonych jest Stanisław S., wieloletni prezes Bogdanki. Sąd I instancji uniewinnił oskarżonych, w tym Wacława B., który według oskarżenia miał wręczać szefom kopalni tzw. „prowizje”. Wyrok zaskarżyła prokuratura, a obrona chce jego utrzymania.
Proces byłych szefów kopalni Bogdanka to fragment dużego śledztwa dotyczącego korupcji w polskim górnictwie. W całym śledztwie prokuratura postawiła 30 osobom zarzuty przyjęcia łapówek na łączną kwotę 9 mln zł od przedstawicieli jednej z firm. To niejedyny proces tego rodzaju. W innych sądach toczą się podobne – również dotyczące korupcji wśród osób na wysokich stanowiskach w branży górniczej.
Biznesmen Andrzej J. był głównym świadkiem oskarżenia ws. łapówek, jednak w 2014 roku popełnił samobójstwo. Wcześniej zeznał, że szefom kopalń i spółek węglowych, nie tylko tych ze Śląska, przekazywał łapówki.
Adwokaci przekonują, że zeznania Andrzeja J. są całkowicie niewiarygodne, a innego materiału potwierdzającego winę oskarżonych nie ma. Inaczej uważa prokuratura.
TV Trwam News/RIRM