Rząd Zjednoczonej Prawicy stawia na rodzinę

Rząd Zjednoczonej Prawicy stawia na rodzinę. Dobitnie pokazuje to przykład rodziny Hermansów, która bezpieczny azyl znalazła w naszym kraju.

Zakaz odbioru dzieci z powodu biedy – to ustawa, którą rząd Zjednoczonej prawicy wprowadził, po objęciu władzy.

– Do Polski przyjeżdżają obywatele Niemiec, Holandii, Belgii, po to, żeby znaleźć tutaj azyl przed prześladowaniami, często bezpodstawnymi, często irracjonalnymi – mówił wiceminister Marcin Warchoł.

Tak było w przypadku holenderskiego lekarza Leonarda Hermansa. Jemu i jego żonie władze Holandii usiłowały odebrać dzieci. Podstawą do tego miał być anonimowy donos, który wskazywał, że są one zaniedbywane. Rodzice odpierali zarzuty. Nie mieli dostępu do swoich akt. Wydano postanowienie o umieszczeniu dzieci w rodzinie zastępczej. Hermansowie postanowili wyjechać najpierw do Niemiec, później do Belgii. Ostatecznie znaleźli się w Polsce. Na polecenie władz Holandii w Belgii ruszył jednak zaoczny proces. Rodzice ścigani byli listem gończym. Zapadł wyrok – cztery lata więzienia. Mówiła pełnomocnik rodziny adw. Monika Brzozowska-Pasieka.

– Cztery lata w procesie zaocznym, to jest ogromna kara, to cztery lata bezwzględnej kary  pozbawienia wolności – wskazał pełnomocnik Leonarda Hermansa, adw. Monika Brzozowska.

W sprawie interweniował Prokurator Generalny, minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro.

– Polski rząd poprzez swoje instytucje, w tym przypadku prokuraturę, nie zgodził się na to, by wykonać europejski nakaz aresztowania. Dzisiaj ci ludzie, którzy są w Polsce, zaświadczają i pokazują, jakim krajem wolności jest Polska – powiedział Michał Wójcik.

Sprawa jednak zakończona jeszcze nie jest.

– Jeśli przejadą granicę naszą zachodnią, kraj dojrzałej demokracji – jak to niektórzy nam próbują wmawiać – wyjadą do Niemiec,  zostaną natychmiast zatrzymani i pan Leonard trafi do ciężkiego więzienia na cztery lata – zaznaczył wiceminister sprawiedliwości.

Pan Leonard  wraz z rodziną chcą jednak zostać w Polsce, jego dzieci uczą się języka. Sam nie kryje wdzięczności.

– Dziękuję panom ministrom, sądom, że nie było mojej ekstradycji do Belgii, dzięki temu mogę żyć z dziećmi i być szczęśliwym – dziękował Leonard Hermans.

Cała sprawa pokazuje, że rząd Zjednoczonej Prawicy stawia na bezpieczeństwo rodzin i ich dzieci. Potwierdzeniem tego jest szereg ustaw – jedną z nich jest  ustawa zwalczająca proceder nielegalnych adopcji.

TV Trwam News