Ukraiński wywiad: pod Moskwą w wyniku ataku drona doszło do pożaru w zakładach produkujących elektronikę do rakiet
Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), Andrij Jusow, poinformował w piątek, że w Lubiercach pod Moskwą doszło do pożaru w zakładach produkujących elementy elektroniczne do pocisków rakietowych. Pożar wybuchł w wyniku ataku dronów – dodał Jusow.
„W Lubiercach doszło do pożaru w zakładach elektronicznych w Tomilinie. Rosjanie produkują tam elektronikę do rakiet” – powiedział Jusow cytowany przez portal RBK Ukraina.
Przedstawiciel wywiadu nie zaprzeczył związkowi służb ukraińskich z tym incydentem. Zapewnił jedynie, że nie jest prawdą – jak ogłosiły władze Moskwy – iż obrona przeciwlotnicza strąciła dron w Lubiercach. Jusow nie wyjaśnił, ile samolotów bezzałogowych dokonało ataku.
Prócz władz Moskwy również władze obwodów kurskiego i biełgorodzkiego utrzymują, iż w ich regionach doszło w piątek do ataków z użyciem dronów. Agencja Reutera podała, powołując się na wypowiedzi władz obwodu kurskiego, że w ataku drona ucierpiał budynek administracyjny i dom mieszkalny w Kurczatowie, mieście w pobliżu Kurskiej Elektrowni Atomowej.
PAP