Rząd przeprowadzi reformę podatkową naprawiającą błędy Polskiego Ładu

Rząd kończy konsultacje społeczne nowej reformy podatkowej. Obniżka PIT ma naprawić błędy Polskiego Ładu. W planach są też zmiany w CIT, które – co już zapowiedział wiceminister finansów Artur Soboń – będą dotyczyły wprowadzenia minimalnej stawki tego podatku.

Wraz z Polskim Ładem rząd podniósł kwotę wolną od podatku do 30 tys. złotych. W górę poszedł też drugi próg podatkowy – z 85 tys. zł na 120 tys. złotych. Na zmianach zyskiwali najmniej zarabiający. Prawo i Sprawiedliwość mówiło o potrzebie stworzenia bardziej sprawiedliwego systemu. Powstała ulga dla klasy średniej, która miała uczynić zmiany podatkowe neutralnymi dla osób z dochodami miesięcznymi poniżej 11 tys. zł brutto. Zderzenie tych postulatów z rzeczywistością obnażyło błędy. System był skomplikowany i sami księgowi mieli problem z jego zrozumieniem.

– Rozmawiałem ze znajomymi księgowymi, rozmawiałem ze znajomymi, którzy zajmują się doradztwem podatkowym i oni są naprawdę w trudnej sytuacji, a co dopiero powiedzieć o przeciętnej osobie – zaznaczył ekonomista dr Bogdan Piątkowski.

Rząd przyznał się do pomyłek i zapowiedział nową reformę. Minister finansów stracił stanowisko. Program naprawczy wypracował wiceminister Artur Soboń. Wspólnie z premierem RP Mateuszem Morawieckim, który dziś sam stoi na czele resortu finansów, zapowiedział obniżkę podatku PIT.

– Do konsultacji kierujemy projekt obniżki podatku z 17 na 12 procent – oznajmił szef rządu.

Zmiany, jeśli przejdą cały proces legislacyjny, miałyby obowiązywać od lipca 2022 roku. Od tego momentu nie będzie już ulgi dla klasy średniej. Nowe propozycje objęły też przedsiębiorców. Dla części liniowców powróciła możliwość odliczenia składki zdrowotnej. Ruszyły konsultacje społeczne.

– Do wczoraj, do 2 kwietnia, wpływały uwagi. Te uwagi pewnie będą  jeszcze wpływały przez kolejne dni. Będziemy je analizować. Będziemy o nich rozmawiać z tymi, którzy nam je zgłaszali – wskazał Artur Soboń.

Ostateczna wersja projektu trafi do uzgodnień międzyresortowych. Na koniec kwietnia nowym prawem podatkowym powinien zająć się Sejm. Poseł Cezary Tomczyk z Koalicji Obywatelskiej wciąż ma wątpliwości, jak będziemy rozliczać się za cały rok 2022.

– W roku podatkowym, który mamy teraz, będziemy mieli trzy systemy podatkowe – zwrócił uwagę polityk.

Są nimi Polski Ład, który obowiązywał od stycznia oraz nowa reforma, która ma wejść w życie od lipca. Dziś – na co wskazują wypowiedzi polityków rządu – nie będzie już możliwości rozliczenia się według zasad znanych sprzed Polskiego Ładu. Pojawia się pytanie, czy dla Polaków zmiany te okażą się zrozumiałe?

– Trudno na to pytanie odpowiedzieć, czy wszystko jest jasne. Wydaje się, że tak, tzn. wiele rzeczy zostało wycofanych; tych rzeczy, które były powszechnie krytykowane przez księgowych i doradców podatkowych – mówił ekonomista prof. Tomasz Rachwał.

Podkreślił, że miała miejsce wypowiedź premiera, w której wskazywał, iż – jeśli Polski Ład będzie dla kogoś niekorzystny – to rozliczyć będzie można się po staremu. Nie padła ona jednak teraz, a w styczniu, gdy o obniżce PIT na 12 proc. nie było mowy.

– W przyszłym roku będziemy rozliczać się jednolicie, czyli z uwzględnieniem tych zmian, które w tej chwili przygotowujemy – poinformował wiceszef resortu finansów, Artur Soboń.

Wypowiedź wiceministra wskazuje, że nowe zasady będą obowiązywały w rozliczeniu za cały 2022 rok. Od lipca będą uwzględnione już w zaliczkach na podatek dochodowy. Pozostaje jeszcze jedna wątpliwość: co z tymi, dla których korzystniejsza od obniżki PIT była ulga dla klasy średniej.

– Zgodnie z zasadą wyrażoną wielokrotnie przez Trybunał Konstytucyjny nie można zmieniać prawa podatkowego w ciągu roku podatkowego, chyba że jest to korzystne dla podatników – zwrócił uwagę prof. Tomasz Rachwał.

W takim wariancie przy rozliczeniu rocznym e-PIT ma uwzględnić przepisy, które już weszły w życie i obejmują ulgę dla klasy średniej. Reforma przedstawiona przez rząd to nie ostatni akord podatkowy w tym roku. Kolejny ma dotyczyć podatku CIT.

– Zmiany będą miały mniejszą skalę niż zmiany w PIT. Jedna z tych zmian będzie dotyczyła minimalnego CIT-u – oznajmił wiceszef resortu finansów.

Propozycje reform mają zostać przedstawione w ciągu kilku tygodni.

TV Trwam News