Przesłuchanie Elżbiety Bieńkowskiej w PE
W Parlamencie Europejskim odbyło się przesłuchanie Elżbiety Bieńkowskiej, kandydatki na stanowisko komisarza ds. rynku wewnętrznego, przemysłu, przedsiębiorczości oraz małych i średnich przedsiębiorstw.
Wśród zadających pytania Elżbiecie Bieńkowskiej byli m.in. europosłowie PiS Andrzej Duda, Marek Gróbarczyk i Bolesław Piecha.
Andrzej Duda pytał Elżbietę Bieńkowską o problem korupcji. Zauważył, że często dotyczy ona nie tylko przypadków oczywistych z punktu widzenia prawnego, ale także faworyzowania podmiotów, co niszczy rynek zamówień publicznych i tym samym osłabia rynek wewnętrzny.
– Czy komisja ma zamiar zając się również tymi trudniejszymi przypadkami, a jeżeli tak to w jaki sposób? – pytał europoseł PiS.W odpowiedzi Elżbieta Bieńkowska stwierdziła, że nie ma potrzeby zaostrzania środków mających na celu przeciwdziałanie korupcji. Jej zdaniem sprawna administracja i transparentność wydawania środków są w tym wypadku zupełnie wystarczające.
Marek Gróbarczyk pytał o odbudowę przemysłu w UE. Zauważył, że do tej pory Elżbieta Bieńkowska deklarowała wsparcie dla industrializacji w oparciu o inwestycje niskoemisyjne oraz o redukcję emisji CO2.
– Czy to oznacza, że jest Pani za ograniczeniem pozyskiwania energii elektrycznej z węgla kamiennego? I czy to oznacza również, że jest Pani za ograniczeniem wydobycia węgla kamiennego i brunatnego? – dopytywał europoseł PiS.Zdaniem Elżbiety Bieńkowskiej decyzje dotyczące pozyskiwania energii powinny być podejmowane przez poszczególne kraje członkowskie.
– Węgiel jest jednym ze źródeł pozyskiwania energii i kraje członkowskie mają prawo ten mix energetyczny ustalać tak, jak one zdecydują, pod warunkiem trzymania się ustalonych przez kraje europejskie wspólnie, wyśrubowanych czasami, ale potrzebnych na przyszłość wymagań środowiskowych – powiedziała Bieńkowska.Bolesław Piecha w swoim pytaniu poruszył kwestię nadzoru Bieńkowskiej nad Europejską Agencją Leków. Pytał, czy jako komisarz Bieńkowska będzie w stanie zapobiec pogłębianiu się zdecydowanej przewagi przemysłu farmaceutycznego nad dostępem do taniego i bezpiecznego leczenia pacjentów. „Jakie Pani ma zadania legislacyjne, żeby tę nierównowagę przemysł farmaceutyczny – pacjent zrównoważyć?” – pytał europoseł PiS.
W odpowiedzi Elżbieta Bieńkowska stwierdziła, że w jej gabinecie tematami powiązanymi z lekami zajmą się właściwi ludzie. Zaznaczyła, że fakt, iż wcześniej nie zajmowała się tematami farmaceutycznymi nie utrudni jej sprawnego zarządzania.
– Jak Pan Poseł wie, rok temu zostałam ministrem infrastruktury i całkiem nieźle sobie poradziłam z tematem – oceniła Bieńkowska.Komisje ITRE, IMCO, ENVI i JURI pozytywnie zaopiniowały kandydaturę Elżbiety Bieńkowskiej, choć – jak mówi europoseł Andrzej Duda – podczas debat tych komisji posłowie zgłaszali uwagi do wystąpienia polskiej kandydatki i nie obyło się bez dyskusji nad treścią ostatecznych komunikatów komisji.
– Posłowie wskazywali między innymi na unikanie przez panią Bieńkowską odpowiedzi na pytania o zagadnienia legislacyjne i wyrażali poważne zaniepokojenie propozycją przesunięcia kompetencji w kwestiach medycznych z Dyrekcji ds. Zdrowia do Dyrekcji ds. Przemysłu. Nie obyło się więc bez kontrowersji, choć ostatecznie kandydatura pani Bieńkowskiej uzyskała pozytywną opinię wszystkich komisji – co przyjmujemy z satysfakcją – powiedział Andrzej Duda.EKR/RIRM