fot. pixabay.com

Prof. T. G. Grosse: Polityka klimatyczna Unii Europejskiej powinna nazywać się polityką systematycznego ubożenia ludności

Polityka klimatyczna Unii Europejskiej powinna nazywać się polityką systematycznego ubożenia ludności, dlatego że ona spycha mnóstwo ludzi w Europie w biedę. To jest jej istota i sens, i tak powinna być nazywana – powiedział prof. Tomasz Grzegorz Grosse, politolog Uniwersytetu Warszawskiego, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

Rolnicy protestują już od kilkunastu tygodni nie tylko w Polsce, ale również zagranicą. Powodów – jak wskazują – jest wiele, ale tym najbardziej naglącym jest unijny Zielony Ład. [czytaj więcej]

To przede wszystkim jest gigantyczny koszt nakładany na rolnictwo. Do tego stopnia, że niektórzy rolnicy po prostu mogą stracić pracę, mogą nie podołać, jeśli chodzi o koszty. Tu nie chodzi tylko o Zielony Ład, ale także o politykę klimatyczną, która jest podwiązana pod tzw. Zielony Ład, i ma na celu ograniczenie produkcji rolnej – zwrócił uwagę prof. Tomasz Grzegorz Grosse, politolog UW.

Jak zaznaczył profesor, Zielony Ład dotknie nie tylko branżę rolniczą.

Tu chodzi o wszystkich Polaków, bo na koniec to my będziemy mieli problemy z drożyzną, być może z brakiem żywności. To jest absolutnie kluczowa sprawa z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa i bezpieczeństwa Polaków. Polityka klimatyczna nakłada na Polaków wiele innych kosztów przy innych okazjach, o których mało kto wie, ale one będą monstrualne. Nie wiem, czy ta polityka zasługuje na miano polityki klimatycznej, bo cele są niemożliwe do zrealizowania. Unia Europejska nie jest w stanie zatrzymać zmian klimatycznych z różnych powodów – wyjaśnił.

Dodał, że polityka UE nie powinna nazywać się klimatyczna, tylko polityka pauperyzacji.

Polityka klimatyczna UE powinna nazywać się polityką systematycznego ubożenia ludności, dlatego że ona spycha mnóstwo ludzi w Europie w biedę. To jest jej istota i sens, i tak powinna być nazywana – akcentował gość TV Trwam.

Obserwujemy zmiany klimatyczne, które utrudniają życie rolnikom – zauważył prof. Tomasz Grzegorz Grosse.

Zamiast pomagać rolnikom, żeby oni dostosowali się do tych zmian, żeby mieli pieniądze na systemy nawadniania swoich upraw albo w inny sposób pomagać im przestawić produkcję w świetle zmian klimatycznych np. z ziemniaków na winorośl (…), to Zielony Ład, polityka UE polega na tym, że niezależnie od trudności wynikających ze zmian klimatu, jeszcze dodatkowo przyciskamy rolników – dodał.  

Gość TV Trwam został zapytany o to, czy da się jeszcze zatrzymać postulaty, jakie niesie za sobą Zielony Ład. Na co profesor odpowiedział ze stanowczością, że jest to możliwe.

Poprzedni rząd pokazał kilkukrotnie, że można nie przyjmować regulacji europejskich w Polsce. Jeżeli one są super szkodliwe dla Polaków, np. polskich rolników, to polski rząd mów jednostronnie: „Tych regulacji nie będziemy wprowadzać w naszym kraju. Proszę bardzo, jeżeli chcecie nas karać przez europejskie sądy, to jesteśmy na to gotowi”. Tak było przecież z Turowem – wyjaśnił.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl