fot. https://krzysztofszczucki.pl/

Prof. K. Szczucki o wynikach wyborów samorządowych: Chcemy dobrej współpracy ze wszystkimi, którym zależy na silnej Polsce, silnym samorządzie, na tym, żeby Polakom żyło się jak najlepiej

Patrząc z perspektywy ogólnopolskiej na te wyniki, to trzeba wyraźnie powiedzieć, że Prawo i Sprawiedliwość wygrało te wybory (…). Oczywiście teraz kolejnym krokiem jest budowanie koalicji w sejmikach wojewódzkich, powiatach, gdzie w 166 powiatach osiągnęliśmy najlepszy wynik. W wielu miejscach utworzenie koalicji będzie stosunkowo niezbyt trudne, a znowu w innych miejscach trudniejsze, dlatego że jesteśmy otoczeni nieracjonalnym i antypolskim kordonem przez niektóre środowiska polityczne, które nie chcą z nami budować większości tylko dlatego, że liderzy z centrali im tego zabraniają. My chcemy dobrej współpracy ze wszystkimi tymi, którym zależy na silnej Polsce, silnym samorządzie, na tym, żeby Polakom żyło się jak najlepiej – mówił prof. Krzysztof Szczucki, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były minister edukacji i nauki, były prezes Centrum Legislacji Rządu, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

10 kwietnia 2010 roku doszło do katastrofy rządowego samolotu Tu-154M. Prezydent RP, prof. Lech Kaczyński, udawał się wtedy wraz z polską delegacją na obchody uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. O godzinie 8.41 czasu polskiego samolot rozbił się w Smoleńsku. Katastrofa smoleńska jest wielką stratą dla naszego kraju. Zginęło w niej wielu ludzi angażujących się w życie Polski.

To wielka tragedia, którą wciąż przeżywamy i którą wciąż jest nam trudno zrozumieć. Zginęli wtedy wspaniali ludzie, na czele z świętej pamięci Prezydentem RP, prof. Lechem Kaczyńskim, którego zaangażowania w życie publiczne, walkę o polską suwerenność, zaangażowania na arenie międzynarodowej, bardzo brakuje. Brakuje wszystkich, którzy zginęli, ponieważ byli to ludzie angażujący się na różnych przestrzeniach, w różnych sektorach działania państwa. Do dzisiaj trudno jest się podnieść po tym, co stało się w 2010 roku – oznajmił prof. Krzysztof Szczucki.

W ubiegłą niedzielę w całym kraju odbyły się wybory samorządowe. Wyniki wskazują, że Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 34,27 proc. głosów w sejmikach.

Partia zamierza teraz postarać się o utworzenie koalicji w miejscach, gdzie nie jest w stanie rządzić samodzielnie.

Patrząc z perspektywy ogólnopolskiej na te wyniki, to trzeba wyraźnie powiedzieć, że Prawo i Sprawiedliwość wygrało te wybory (…). Oczywiście teraz kolejnym krokiem jest budowanie koalicji w sejmikach wojewódzkich, powiatach, gdzie w 166 powiatach osiągnęliśmy najlepszy wynik. W wielu miejscach utworzenie koalicji będzie stosunkowo niezbyt trudne, a znowu w innych miejscach trudniejsze, dlatego że jesteśmy otoczeni nieracjonalnym i antypolskim kordonem przez niektóre środowiska polityczne, które nie chcą z nami budować większości tylko dlatego, że liderzy z centrali im tego zabraniają. My chcemy dobrej współpracy ze wszystkimi tymi, którym zależy na silnej Polsce, silnym samorządzie, na tym, żeby Polakom żyło się jak najlepiej – stwierdził poseł PiS.

Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, którzy wygrali w wielu miejscach, zapewnili, że będą starać się realizować wszystkie zapowiedziane w kampanii wyborczej programy. Do tej pory były one częścią polityki centralnej, jednak koalicja rządząca, która wygrała wybory parlamentarne, zapowiedziała, iż nie będą one kontynuowane na szczeblu państwowym.

To jest wynik osiągnięty bardzo istotną przewagą. Będziemy starali się w tych sejmikach wojewódzkich realizować w miarę możliwości te programy, które prowadziliśmy na poziomie centralnym, tak aby w tych województwach, gdzie mamy okazję realizować swój program, mieszkańcy możliwie najmniej odczuli zmianę władzy, która już wielokrotnie zapowiadała, że nie będzie kontynuować naszych programów. W tych sejmikach, gdzie będziemy mieli władzę, będziemy się starali kontynuować te programy, w innych mieszkańcy – niestety – będą zdani na nieudolność i lenistwo tych, którzy rządzą – akcentował były minister edukacji i nauki.

Druga tura wyborów samorządowych przewidziana jest na 21 kwietnia. Polacy ponownie udadzą się do urn wyborczych m.in. w Toruniu, Wrocławiu, Krakowie, Poznaniu, Kielcach. Poseł PiS podkreślił, że przed Prawem i Sprawiedliwością pozostało jeszcze wiele pracy, aby dotrzeć do młodych ludzi w wielkich miastach, tak aby nie zostali skazani na rządy uśmiechniętej koalicji.

To są wyborcy, do których trudniej nam docierać i to musimy zmienić. Mieszkańcy miast to wyborcy, którzy zwracają uwagę na inne aspekty programowe, a także tacy jak np. w Warszawie, którzy uważają, że głosowanie na liberałów jakoś ich konstytuuje jako członków elit, ludzi należących do warstwy wielkomiejskiej. W rzeczywistości tak nie jest, to my jesteśmy środowiskiem politycznym, które ma otwarte głowy, jest otwarte na debatę. Duży wysiłek jeszcze przed nami, aby dotrzeć do młodych ludzi, tak żeby duże miasta jak np. Toruń, nie były skazane na rządzenie przez uśmiechniętą koalicję, która przez ostatnie kilka miesięcy pokazuje, że z uśmiechem ma niewiele wspólnego, ale za to dużo z bezprawiem – wyjaśnił były prezes Centrum Legislacji Rządu.

W drugiej turze wyborów prezydenckich w Toruniu o fotel prezydenta powalczą dotychczasowy prezydent miasta, Michał Zalewski, a także Paweł Gulewski, który jest kandydatem Koalicji Obywatelskiej.

Prof. Krzysztof Szczucki pokreślił, że trzeba zrobić wszystko, aby prezydentem miasta Toruń ponownie został Michał Zaleski. W przeciwnym wypadku dojdzie do przeniesienia na Toruń zła obserwowanego w Warszawie.

Musimy zrobić wszystko, co w demokratycznych mechanizmach jest możliwe, aby wyborów w Toruniu nie wygrała Koalicja Obywatelska, żeby wybory prezydenckie wygrał Michał Zaleski. Jeśli w drugiej turze wygra kandydat Koalicji Obywatelskiej, to odbędzie się przeniesienie do Torunia tego zła, które obserwujemy w Warszawie. Chcemy uchronić od tego Toruń, chcemy, żeby nadal się rozwijał i był miastem wolnym od politycznej przemocy. W tym układzie, który jest w drugiej turze, pewne jest jedno, a mianowicie, że Paweł Gulewski, kandydat Platformy Obywatelskiej, absolutnie tego nie gwarantuje – zaznaczył poseł PiS.

W środę Sejm RP rozpoczął kolejne posiedzenie. Prace nad rządowym projektem noweli o Krajowej Radzie Sądownictwa są kontynuowane. Forsowane są bardzo niebezpieczne przepisy dotyczące wyboru sędziów wchodzących w skład Krajowej Rady Sądownictwa.

Forsowane są bardzo niebezpieczne przepisy, które przywracają wybór sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa przez sędziów, czyli kastowy system, kiedy to samo środowisko decyduje o tym, kto może być sędzią bez realnej wewnętrznej kontroli, jaką gwarantował wybór sędziów przez parlament. Tam jest jeszcze jedno bardzo niebezpieczne postanowienie. Z tego powodu prawdopodobnie w przyszłości prezydent zawetuje ustawę, bo przepisy w niej zawarte wykluczają możliwość kandydowania do Krajowej Rady Sądownictwa przez sędziów, którzy zostali wybrani i powołani do sądów na obecnie obowiązujących zasadach. Ta ustawa wprowadza i umacnia segregacje sędziów, mówiąc, że tylko tzw. starzy sędziowie będą mogli być wybierani do Krajowej Rady Sądownictwa, a ci wybrani po 2018 roku nie będą mogli do niej kandydować. To jest konstrukcja zupełnie niedopuszczalna i nieakceptowalna z poziomu konstytucyjnego, co spowoduje prawdopodobnie sprzeciw prezydenta Andrzeja Dudy – mówił prof. Krzysztof Szczucki.

Całą rozmowę z prof. Krzysztofem Szczuckim można odsłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl