Prof. A. Jabłoński: Zapowiadane przez Donalda Tuska „100 konkretów na 100 dni” okazało się zakamuflowanym atakiem na Prawo i Sprawiedliwość
Zapowiadane przez Donalda Tuska „100 konkretów na 100 dni” okazało się zakamuflowanym atakiem na Prawo i Sprawiedliwość. Koalicja Obywatelska podjęła próbę zbudowania narracji, że „Polacy będą mieli więcej w kieszeni, będzie taniej w polskich sklepach i będzie lepiej w każdym polskim domu” – powiedział prof. Arkadiusz Jabłoński, socjolog z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Sobota minęła pod znakiem konwencji wyborczych PiS, KO, Nowej Lewicy i Trzeciej Drogi.
– Zapowiadane przez Donalda Tuska „100 konkretów na 100 dni” okazało się zakamuflowanym atakiem na Prawo i Sprawiedliwość. Koalicja Obywatelska podjęła próbę zbudowania narracji, że „Polacy będą mieli więcej w kieszeni, będzie taniej w polskich sklepach i będzie lepiej w każdym polskim domu”. (…) Więcej w kieszeni ma zapewnić zwiększona kwota wolna od podatku w wysokości do 60 tys. złotych. Donald Tusk ciągle powoływał się na historie np. kosmetyczki, która musi płacić 23 proc. VAT. Obiecywał, że to zmieni. Obniży VAT do 8 procent. Mówił także o podwyżce zarobków dla nauczycieli o 30 procent – wskazał prof. Arkadiusz Jabłoński.
Na konwencji KO próbowano wprowadzić dramaturgię wydarzenia.
– Po Donaldzie Tusku wystąpił Rafał Trzaskowski, który postawił na kolorowy strój. Nie pojawili się natomiast żadni istotni liderzy Platformy Obywatelskiej, zwłaszcza z tej starej gwardii. Pojawili się za to nowi ludzie. Show skradł pan Kołodziejczak z panią Szydłowską z AgroUnii. (…) Jednym z emocjonalnych wystąpień nacechowanych groźbą było wystąpienie pani Gasiuk-Pihowicz z panem Brejzą, którzy zapowiadali rozliczenie liderów PiS, prezydenta Andrzeja Dudy, likwidację KRS-u, wrzucenie wszystkich sędziów, którzy zostali nieprawidłowo wybrani – zaznaczył socjolog.
Politycy Koalicji Obywatelskiej przedstawiają się jako obrońcy ludu przed elitami PiS-owskimi, które miałyby zawładnąć całym państwem – zauważył prof. Arkadiusz Jabłoński.
– Oni są „wiarygodni” tam, gdzie mówią o bezmyślnym rozliczaniu, likwidowaniu, niszczeniu, odwracaniu wszystkiego, co robił PiS. Natomiast tam, gdzie mówią o kwestiach związanych z konkretami finansowymi, tu mam wrażenie, że będzie wiele „ale”, po czym to wszystko sprytnie odsuną, pomniejszą lub tak w przepisach obwarują, że będzie to dotyczyło tylko wybranych ludzi – podkreślił gość Radia Maryja.
Koalicja Obywatelska nie przedstawiła żadnego programu.
– To była gadanina o zniesieniu dla szpitali limitów Narodowego Funduszu Zdrowia, bezpłatnym in-vitro dla kobiet. Traktuję to jako zabieg PR-owy. Politycy PO będą teraz mówić, że przedstawili 100 konkretów, które są wynikiem rozmów z Polakami, wsłuchiwaniem się w to, co usłyszano na ulicach w marszu 4 czerwca. (…) Pustka programowa nie została w żaden sposób wypełniona czymś, co byłoby na tyle wiarygodne i wprowadzające jakieś rozwiązanie, które dałoby się przedstawić jako faktycznie autorski pomysł Platformy Obywatelskiej – akcentował socjolog.
Cała rozmowa z prof. Arkadiuszem Jabłońskim dostępna jest [tutaj].
radiomaryja.pl