Problemy pacjentów w warmińsko-mazurskim
Prawie połowa przychodni podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) w woj. warmińsko-mazurskim nie podpisała umów z NFZ na 2015 rok. Jednak w największych miastach regionu dostęp do dotychczasowego lekarza rodzinnego ma tylko 20-30 proc. pacjentów – podał NFZ.
Jak poinformował dyrektor warmińsko-mazurskiego NFZ Andrzej Zakrzewski, dotychczas aneksy do umów podpisało 151 z 280 świadczeniodawców w regionie. Oznacza to, że umów na 2015 r. nie przedłużyli lekarze rodzinni z 46 proc. przychodni POZ.
Według dyrektora, pomoc dotychczasowego lekarza rodzinnego ma zapewnionych ok. 700 tys. z ponad 1,3 mln pacjentów w regionie. Jak mówił, nie ma powiatu, w którym chociaż jedna poradnia nie miałaby podpisanej umowy i lekarz pierwszego kontaktu nie przyjmowałby pacjentów.
Największe problemy z dostaniem się do lekarza mają mieszkańcy: Olsztyna i Elbląga, gdzie tylko po 20-30 proc. pacjentów może obecnie korzystać z dotychczasowych przychodni.
Umów nie podpisały placówki należące do Porozumienia Zielonogórskiego i Kolegium Lekarzy Rodzinnych, które nie godzą się na warunki proponowane przez Ministerstwo Zdrowia.
PAP/RIRM