Prezes NIK o doniesieniach „DGP”: Powaga Izby nie pozwala mi na polemikę w mediach

Powaga Najwyższej Izby Kontroli i jej prezesa nie pozwala mi na polemikę w mediach – poinformował w oświadczeniu prezes NIK Marian Banaś. W ten sposób odniósł się do poniedziałkowej publikacji „Dziennika Gazety Prawnej” o niejasnościach wokół jego oświadczeń majątkowych.

„Dziennik Gazeta Prawna” napisał w poniedziałek, że szef NIK ma pieniądze, których pochodzenia nie potrafi przekonująco wyjaśnić, a jego oświadczenia majątkowe są pełne luk. Według gazety, kontrolerzy CBA, biorący pod lupę majątek prezesa Izby, mieli zastrzeżenia m.in. do posiadanej przez niego w domu gotówki w wysokości przeszło 200 tys. zł.

„Banaś nie potrafił się przekonująco wytłumaczyć z tych pieniędzy, a zeznania podatkowe i rachunki bankowe nie dały odpowiedzi” – napisano w dzienniku.

Kolejne zastrzeżenia – jak poinformowała gazeta – dotyczą tego, że Marian Banaś nie wpisał do oświadczenia darowizny dla syna w wysokości niemal 2 mln zł, której dokonał po sprzedaży kamienicy w Krakowie.

W reakcji na publikację „DGP” prezes Najwyższej Izby Kontroli oświadczył, że powaga NIK i stanowisko prezesa nie pozwala mu na polemikę w mediach.

„Prokuratura prowadzi postępowanie w tej sprawie, a ja swoimi wypowiedziami nie powinienem utrudniać jej pracy” – napisał Marian Banaś.

Przypomniał, że jest gotowy do pełnej współpracy, aby wyjaśnić wszystkie wątpliwości.

Według „DGP” wątpliwości CBA budzi też inwestycja szefa NIK w rzeźbę. Miał on ulokować w niej ponad 60 tys. zł i zarobić na tym ok. 10 tys. zł. Gazeta zauważa, że zazwyczaj odbywa się to przez zakup certyfikatów, a nie fizyczne nabycie dzieła sztuki.

„Dziennik Gazeta Prawna” podał, że chodzi o piramidę finansową opartą na rynku dzieł sztuki i rozkręconą przez Polkę ze szwedzkim paszportem. Sprawą od ponad dwóch lat zajmuje się prokuratura, a ludzie mieli łącznie stracić ok. 300 mln zł.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl