Prezes J. Kaczyński: Będą dopłaty i cały mechanizm obniżenia ceny węgla. Surowiec ma być po 1 000 złotych
Lider Zjednoczonej Prawicy podczas wczorajszego spotkania z sympatykami Prawa i Sprawiedliwości w Szczecinie był pytany m.in. o to, czy węgiel przed zimą trafi do odbiorców indywidualnych.
Rząd sprowadza węgiel z zagranicy. Deficyt na rynku powstał po tym, jak Polska zdecydowała o wprowadzeniu zakazu importu rosyjskiego surowca. To spowodowało podwyżki cen tego paliwa. Zjednoczona Prawica wprowadziła już m.in. dopłaty do węgla.
– Będą dopłaty i będzie cały mechanizm obniżenia ceny węgla. Takim celem jest 1 999 zł, plus 1 000 zł dopłaty, czyli węgiel po 1000 złotych. Biorąc pod uwagę inflację, to będzie tak jak w zeszłym roku – mówił prezes PiS.
Jarosław Kaczyński wskazał też, że rząd próbował zorganizować dystrybucję surowca poprzez składy węgla, ale te – jak mówił – „nie były tym kompletnie zainteresowane”.
Oni po prostu chcą trzymać ten węgiel, aż ludzie będą zmuszeni kupować go nawet po 4 tys. złotych. Teraz chcemy dystrybuować węgiel przez samorządy – mówił prezes PiS.
Lider Zjednoczonej Prawicy dodał, że każda gmina w Polsce dostała co najmniej 2 mln 900 tys. zł, każdy powiat co najmniej 6 mln 100 tys. zł, każdy samorząd województwa blisko 33 mln złotych.
RIRM