Premier M. Morawiecki: Mauthausen-Gusen to miejsce ważne i święte dla nas, Polaków
Mauthausen-Gusen to miejsce ważne i święte dla nas, Polaków. Poniosło tu bowiem śmierć od 20 do 35 tys. naszych obywateli – napisał we wtorek z okazji 75. rocznicy wyzwolenia obozu premier Mateusz Morawiecki. Ocenił, że Mauthausen-Gusen to niemiecki Katyń.
75 lat temu, 5 maja 1945 r., wojska amerykańskie wyzwoliły niemiecki obóz koncentracyjny Mauthausen-Gusen – miejsce zagłady m.in. ok. 30 tys. Polaków. Kompleks na terenie Austrii był jednym z najstraszniejszych elementów niemieckiej machiny śmierci.
Premier Mateusz Morawiecki we wpisie na Facebooku zacytował słowa Stanisława Nogaja z jego pamiętników: „Trudno mi było pojąć, że zaledwie 11 kilometrów od obozu gusenowskiego żyją ludzie, którzy nic o nim nie wiedzą. Gusen to dziura, nie zaznaczona na żadnej mapie, w żadnym spisie nie figurująca. A nam się przez te pięć lat niewoli wydawało się, że Gusen jest przynajmniej tak znane jak Dachau”.
Ocenił, że „dzisiaj, 75 lat od wyzwolenia obozu Mauthausen-Gusen, Europa wciąż o tym miejscu wie zbyt mało”.
„Brama wjazdowa na teren obozu, przez którą wchodziły tysiące więźniów, w większości ostatni raz, została zamieniona w prywatną willę, a na terenie byłego obozu zostały zbudowane także inne prywatne domy… mógłbym tak wymieniać dalej. To smutna rzeczywistość miejsca, w którym ginęli obywatele 26 państw” – zwrócił uwagę szef polskiego rządu.
Podkreślił, że „jest to miejsce ważne i święte dla nas, Polaków”.
„Poniosło tu bowiem śmierć od 20 do 35 tys. naszych obywateli, w większości przedstawicieli polskiej inteligencji wywiezionych przez Niemców w czasie II wojny światowej w ramach akcji Intelligenzaktion. Mauthausen-Gusen to niemiecki Katyń” – napisał. Dodał, że „w tym obozie śmierć ponieśli ci, którzy odważyli się być Polakami, w dodatku naukowcami, badaczami, konstruktorami, nauczycielami”. Przypomniał, że „jednym z nich był Kazimierz Prószyński, pionier kinematografii, który swoim projektem wyprzedzał epokę”.
Premier Mateusz Morawiecki wskazał, że „każdemu miejscu gdzie kiedyś budowano obozy koncentracyjne i zagłady należą się i szacunek, i wyjątkowa troska, aby przeszłość była dla kolejnych pokoleń lekcją na przyszłość”.
„Gusen to istotny element świadomości historycznej i tragicznej spuścizny wielu społeczeństw, część naszego europejskiego dziedzictwa. Dlatego też jego upamiętnienie to nasza wspólna europejska sprawa. Polska jest gotowa do działania i zaprasza do współpracy wszystkie zainteresowane państwa i instytucje” – zadeklarował premier.
Jak napisał, „jesteśmy to winni ofiarom obozu w Gusen”.
„Jesteśmy to winni ofiarom obozów koncentracyjnych, obozów śmierci i łagrów w całej Europie” – dodał premier RP.
PAP