fot. pixabay.com

Premier M. Morawiecki apeluje do opozycji o dialog

Premier Mateusz Morawiecki zaprosił na spotkanie dotyczące walki z koronawirusem przedstawicieli wszystkich sił parlamentarnych. W rozmowach brali udział wirusolodzy i epidemiolodzy. Liberalno-lewicowa opozycja zbojkotowała spotkanie.

Spotkanie z premierem zbojkotowała Platforma Obywatelska.

– Nie ma zgody na to, by brać udział w kolejnych oszustwach i kolejnych zagrywkach propagandowych – powiedział przewodniczący PO, Borys Budka.

Lider PO domaga się, aby na najbliższym posiedzeniu Sejmu, jeden dzień został poświęcony tyko tematowi walki z koronawirusem. Polskie Stronnictwo Ludowe też chce rozmawiać o pandemii tylko w parlamencie. Ludowcy oddelegowali na spotkanie z szefem rządu lekarzy.

– Jeżeli ma być rada ekspertów przy premierze, to i z naszej strony idą eksperci – oświadczył przewodniczący PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz.

Lewica odrzuciła zaproszenie premiera.

– Jeżeli rząd chce rozmawiać o kolejnych propozycjach Lewicy, niech najpierw zrealizuje te, które zostały już przez nas przedstawione – powiedział przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Włodzimierz Czarzasty.

Konfederacja mocno krytykuje działania rządu związane z pandemią. Jej przedstawiciele wzięli jednak udział w wideokonferencji z premierem Mateuszem Morawieckim.

– Konfederacja już na początku kadencji powiedziała, że zawsze będzie przychodziła na takie spotkanie – przypomniał rzecznik Konfederacji, Tomasz Michał Grabarczyk.

Szef rządu deklaruje, że chce prowadzić dialog i znaleźć rozwiązanie, które uspokoi protesty na ulicach.

– Proszę o to, żebyśmy usiedli do rozmów. Niech nasze spoty nie toczą się na ulicach i niech nie będą przyczyną kolejnych zachorowań – zaapelował premier RP.

Mateusz Morawiecki popiera projekt ustawy złożony przez prezydenta Andrzeja Dudę, który ma nadal dopuszczać zabijanie dzieci nienarodzonych podejrzanych o ciężkie, nieuleczalne choroby, które mogą doprowadzić do ich śmierci w łonie matki lub śmierci tuż po urodzeniu. Rozwiązanie odrzuca Platforma Obywatelska, która domaga się, aby rząd podjął rozmowy z liderami tzw. protestu kobiet.

– Dopóki takich rozmów nie będzie ze strony prezydenta z protestującymi, nie widzę możliwości pracy nad tego typu rozwiązaniem – powiedział Borys Budka.

Podjęcia dialogu z inspiratorami masowych protestów domaga się też Lewica, która zapowiada walkę o całkowitą liberalizację tzw. prawa aborcyjnego.

– Radzimy wsłuchać się Panu w głos polskich kobiet. Walczące o swoją godność kobiety nie chcą dyskutować o przywracaniu zakazu aborcji, ale żądają prawa do bezpiecznej i legalnej aborcji do dwunastego tygodnia ciąży – zaznaczył Włodzimierz Czarzasty.

Liderzy tzw. protestu kobiet odrzucają propozycję dialogu. Domagają się natychmiastowej dymisji rządu. Formułują też szereg skrajnie lewackich postulatów.

– Mamy dosyć Kościoła w sferze publicznej. Mamy dosyć finansowania z puli państwowej tej instytucji. Oczywiście wszyscy mamy też dosyć religii w szkołach – oświadczyła liderka tzw. Strajku Kobiet, Klementyna Suchanow.

Tzw. Strajk Kobiet powołał Radę Konsultacyjną, która ma zbierać postulaty formułowane przez uczestników protestów. Część już przedstawionych propozycji jest niemożliwa do realizacji, jak chociażby zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia do 10 proc. PKB w ciągu kilku dni.

– Rozmawia się z osobami, które potrzebują dialogu, potrzebują namysłu, chcą wypracować jakiś kompromis dla dobra Polski. Tutaj tego nie widać – zauważył socjolog, dr Jakub Koper.

Dziś powinien zostać opublikowany wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tzw. przesłanki eugenicznej, która została uznana za niezgodną z polską konstytucją. Tak się jednak nie stało. Wciąż nie jest jasne, jaka będzie przyszłość projektu złożonego przez prezydenta w sprawie tzw. aborcji. Nie wiadomo, czy uzyska on poparcie wśród wszystkich polityków Zjednoczonej Prawicy.

TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl