Posłowie o domniemanym zamachu
Domniemany atak na Sejm i problem kontroli nad służbami specjalnymi będzie przedmiotem dzisiejszego posiedzenia parlamentarnego Zespołu do spraw Obrony Demokratycznego Państwa Prawa.
Na posiedzenie zespołu został zaproszony szef ABW gen. Krzysztof Bondaryk. Przypomnijmy Brunon K. pracownik Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie został zatrzymany na początku grudnia. Planował atak na Sejm. Chciał wykorzystać do tego celu cztery tony materiałów wybuchowych. Obecnie przebywa w areszcie. Grozi mu 5 lat więzienia.
Ze sprawą zapoznali się posłowie podczas zamkniętego posiedzenia sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Wówczas politycy mówili, że istniało realne zagrożenie. Dziś chcą zadać szefowi ABW pytania o działanie służb w tej sprawie.
– Będziemy chcieli się dowiedzieć jak wyglądała ta sytuacja. Jak to się stało, że trafili na ślad tego człowieka, w jaki sposób był prowadzony. Obawiam się, że pan Bondaryk będzie się zasłaniał tajemnicami związanymi z pracą agencji i tak naprawdę nic się nie dowiemy – powiedział poseł Andrzej Duda.Po zdarzeniu trwa debata nad zwiększeniem bezpieczeństwa budynków Sejmu. Poseł do tej pory jednak nie zauważył konkretnych działań.
– Wydawałoby się, że jednak w takiej sytuacji jakieś zwiększenie środków bezpieczeństwa będzie widoczne, powiększy się ilość funkcjonariuszy, Sejm i jego okolice będą bardziej patrolowane przez policję. Nie zaobserwowałem zwiększonych środków bezpieczeństwa. Kiedy była manifestacja „Solidarności” w okolicach Sejmu były gigantyczne oddziały policji. W zwykły sejmowy dzień policjantów nie widać – dodał Duda.
Wypowiedź posła Andrzeja Dudy:
RIRM