Ustawa ws. wyborów prezydenckich trafiła do Senatu
Do Senatu wpłynęła ustawa ws. przeprowadzenia wyborów prezydenckich. Marszałek tej izby Tomasz Grodzki skierował ją do trzech komisji senackich. We wtorek ustawę o mieszanej formie wyborów przyjął Sejm. W środę w tej sprawie marszałek Senatu spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą. Temat wyborów omawiany był również podczas „okrągłego stołu” w Sejmie.
Nowe regulacje ws. wyborów prezydenckich przewidują, że każdy obywatel ma mieć wybór, czy zagłosuje w lokalu wyborczym czy korespondencyjnie. Każdy, kto ma chęć głosowania korespondencyjnego, ma czas, by zgłosić to do 12 dnia przed wyborami, a ten, kto podlega kwarantannie, do dwóch dni. Będzie też możliwość zgłoszenia nowych kandydatów na urząd prezydenta. O bezpieczeństwo w lokalach ma zadbać rząd. Nowa ustawa o wyborach była tematem rozmów posłów w ramach tzw. okrągłego stołu.
Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski, organizator spotkania, ocenił, że rozmowy odbyły się w dobrej atmosferze.
– Jest zgoda wszystkich partii politycznych, że wybory prezydenckie w Polsce powinny odbyć się w sposób demokratyczny, konstytucyjny, otwarty i w poszanowaniu praw Państwowej Komisji Wyborczej – mówił Krzysztof Gawkowski.
– Jesteśmy, jako Koalicja Polska, zdeterminowani do tego, żeby wprowadzić normalność w Polsce. Zrobimy wszystko, żeby tą normalność wprowadzić, dlatego podjęliśmy te rozmowy, zgłaszamy swoje pomysły i będziemy do nich dążyć – podkreślił lider PSL Władysław Kosiniak- Kamysz.
Z kolei Prawo i Sprawiedliwość mówi o jednym terminie wyborów. To 28 czerwca.
– Chcemy, żeby wybory prezydenckie odbyły się w terminie, który umożliwi ciągłość funkcji prezydenta niezależnie od tego, kto wybory prezydenckie wygra – wskazał Marek Suski, poseł PiS.
Zdaniem posłów Prawa i Sprawiedliwości, uchwalona we wtorek ustawa daje pewność, że wybory prezydenckie odbędą się w sposób transparentny i bezpieczny. Jednak w tej sprawie mają odbyć się kolejne spotkania w ramach „okrągłego stołu”.
– Twierdzimy, że nasza ustawa – uchwalona we wtorek – takie wymogi spełnia. Gwarantuje bezpieczeństwo, wolność i powszechność, ale jeśli będą pojawiały się jeszcze propozycje, które mogłyby uczynić ją jeszcze lepszą: dlaczego nie, jesteśmy otwarci – podkreślił poseł PiS Przemysław Czarnek.
Ustępujący z funkcji wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski ma nadzieję na jej szybkie procedowanie w izbie wyższej.
– Tego po prostu potrzebuje Polska, tego potrzebują Polacy. W Polsce potrzebny jest spokój, potrzebny jest wybór prezydenta i skoncentrowanie się na walce ze skutkami pandemii – oznajmił Stanisław Karczewski.
W sprawie wyborów marszałek Senatu Tomasz Grodzki spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą. Rozmowa przebiegała w dobrej atmosferze. Szef państwa polskiego zaapelował do marszałka Senatu o sprawne prace nad ustawą.
– Chcielibyśmy, żeby te prace w Senacie mogłyby odbywać się w takim tempie i z uwzględnieniem takiego trybu procedowania, że nie będziemy mieli kolejnych tygodni niepewności, co do kwestii wyborczych – zaznaczył Paweł Mucha, wiceszef Kancelarii Prezydenta RP.
Na szybkie procedowanie ustawy o wyborach mieszanych ma nadzieję także premier Mateusz Morawiecki.
– Jestem ciekaw, czy nadal Senat będzie przez miesiąc trzymał w swojej zamrażarce tę ustawę, którą przyjęliśmy we wtorek w Sejmie. Przyjęliśmy ją uwzględniając ogromną większość postulatów opozycji, bo jesteśmy nastawieni na konsensus – mówił szef rządu.
Tymczasem marszałek Senatu Tomasz Grodzki wyraził rozczarowanie szybkim przeprocedowaniem ustawy ws. wyborów w Sejmie. Teraz chce rozmawiać z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
– Zamierzam zaprosić prezesa partii rządzącej pana posła Kaczyńskiego do siebie do Senatu, aby próbować z partią rządzącą wypracować jakiś kompromis, który ułatwi pracę Senatowi – powiedział Tomasz Grodzki.
Marszałek Senatu zapowiedział intensywną pracę w komisjach senackich nad ustawą, ale nie stwierdził jednoznacznie, jak długo one potrwają.
Dr Aleksander Kozicki zauważył, że jeśli prace te będą się przedłużać, to takie działanie zamiast w rząd – uderzy w państwo polskie.
– W tej chwili konflikt między opozycją a partią rządzącą jest tak duży, że działania opozycji tak naprawdę nie są już dzisiaj wymierzone w partię rządzącą, tylko w państwo polskie. Widać to gołym okiem – mówił politolog.
Szybkie procedowanie ustawy w Senacie leży także w interesie opozycji – podkreślił socjolog prof. Arkadiusz Jabłoński.
– Mam tutaj na myśli Platformę Obywatelską. Jeżeli zdecydują się na wymianę kandydata, to w ich interesie jest, aby jak najszybciej ta ustawa przeszła. Żeby mieć czas na to, aby móc dokonać tej podmiany – powiedział profesor.
TV Trwam News