fot. PAP/Mateusz Marek

Polscy rolnicy wciąż walczą o swoje

Przez Warszawę przeszedł pokojowy protest rolników. Gospodarze domagali się wyrzucenia do kosza Zielonego Ładu oraz zamknięcia granic na import towarów spoza Unii Europejskiej, głównie z Ukrainy. Rolnicy nie usłyszeli od władz żadnych konkretnych propozycji. Rządzący dali sobie czas do 7 marca. Do tego dnia rolnicy nie zejdą z barykad.

Rolnicy od miesiąca blokują przejścia graniczne i drogi krajowe w całej Polsce. Ich protesty nie przynoszą efektów, dlatego udali się do Warszawy, jednak nie swoimi ciągnikami, ale autobusami i samochodami. Gospodarze żądają konkretnych rozmów z przedstawicielami władzy. Postulaty rolników pozostają wciąż bez zmian.

– Zakaz wprowadzania szkodliwych przepisów Zielonego Ładu. Uszczelnienie granic przed niekontrolowanym napływem produktów rolno-spożywczych spoza Unii Europejskiej oaz zakaz ograniczania hodowli zwierzęcej – wskazał Szczepan Wójcik, prezes Instytutu Gospodarki Rolnej, współorganizator protestu.

Przed manifestacją pojawiły się plotki, że rolnicze organizacje dogadują się z rządem i odstąpią od protestu w zamian za dodatkowe jednorazowe dopłaty. We wtorek zdementowano te doniesienia. Gospodarze podkreślili, że nie mogą się wycofać i tylko zjednoczeni są w stanie coś zmienić.

– Jeśli wykonamy ten krok do tyłu i rządzący w Europie oraz w Polsce zobaczą, że się cofnęliśmy, to oni to wykorzystają, dlatego trzymajmy się wszyscy razem – podkreślił Stanisław Barna, współorganizator ogólnopolskiego protestu rolników.

Zapisy unijnego Zielonego Ładu doprowadzą do radykalnego ograniczenia produkcji rolnej w Europie, a konieczność ograniczenia nawozów i obowiązkowe ugorowanie zmniejszy plony. W takich warunkach trudno będzie konkurować z rolnictwem spoza Unii Europejskiej. Polskie gospodarstwa dobija też niekontrolowany napływ towarów rolno-spożywczych z Ukrainy.

– Jest taka sytuacja, że dziesiątki tysięcy rolników odwiedziły dzisiaj Warszawę zamiast pracować w swoich gospodarstwach, więc to jest cały komentarz do dzisiejszej sytuacji – stwierdził Wiesław Domian, prezes Warmińsko-Mazurskiego Związku Rolników, rolnik.

O swoją przyszłość obawiają się także młodzi rolnicy.

– Sam mam wiele kredytów na ziemię, na maszyny. Jest nam bardzo ciężko. Nie wiemy, co mamy planować na przyszłość czy mamy w ogóle poczynić jakieś inwestycje w gospodarstwie, czy mamy się zamykać, czy może sprzedawać ziemię – powiedział Mateusz Kowalik, rolnik z Ostrowca Świętokrzyskiego.

Pierwszym przystankiem na trasie rolniczego protestu był Sejm. To właśnie tam współorganizatorzy ogólnopolskiego protestu spotkali się z marszałkiem Szymonem Hołownią.

W trakcie kilkudziesięciominutowej rozmowy rolnicy przedstawili swoje postulaty. Marszałek Sejmu zaproponował rolnikom stworzenie w ramach Sejmu okrągłego stołu. Mają w nim uczestniczyć rolnicy, przedsiębiorcy, przetwórcy i rządzący.

– Złożyłem obietnicę, że w ciągu kilku tygodni postaramy się taki okrągły stół zrealizować – oznajmił Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, lider Polski 2050.

Protestujący są gotowi do rozmów, jednak oczekują realizacji swoich postulatów od rządu, dlatego udali się do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, jednak Donalda Tuska nie zastali. Szefa rządu przebywał w Pradze. Z rolnikami spotkał się szef kancelarii premiera, Jan Grabiec.

– O szczegółach będziemy rozmawiać. Zależy mi na tym bardzo, aby była to konkretna rozmowa – mówił Jan Grabiec.

Rolnicy nie usłyszeli nic, co skłoniłoby ich do zawieszenia protestu. Komitet po kilkunastu minutach wyszedł ze spotkania. Rolnicy co najmniej do 7 marca nie zejdą z barykad. Lider Oszukanej Wsi, Wisław Gryn, apelował o podtrzymywanie protestów na przejściach granicznych.

– Prosimy o wsparcie na granicach. Granice są dzisiaj symbolem i są najważniejsze – akcentował Wiesław Gryn, lider Oszukanej Wsi, współorganizator protestu.

W ostatnich tygodniach rolnicy na własną rękę zaczęli kontrolować przejścia graniczne z Ukrainą, Niemcami i Słowacją, ponieważ – jak przekonują – instytucje państwowe nie są wstanie zapanować nad niekontrolowanym przepływem towarów.

 

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl