PKL na sprzedaż?

PKP ogłoszą wkrótce warunki prywatyzacji Polskich Kolei Linowych. Możliwość sprzedaży PKL podmiotom zagranicznym chcą zablokować posłowie z małopolski.

Nieoficjalnie mówi się, że PKP chcą sprzedać spółkę PKL za 200–250 mln zł. Obecnie kolej dopina warunki oferty. Poszukiwanie kupca ma się odbywać w drodze negocjacji – napisał jeden z dzienników.

Poseł Andrzej Adamczyk z Sejmowej Komisji Infrastruktury mówi, że PKL to dobro narodowe, a pomysł dotyczący prywatyzacji przedsiębiorstwa w rządzie Donalda Tuska pojawił się już trzy lata temu.

– Najpierw mówiono o trybie licytacji, teraz mówi się o tym, że najlepsza oferta będzie wybrana w trakcie negocjacji. To skandaliczna decyzja. Donald Tusk i jego ministrowie prą, aby Polskie Koleje Linowe sprzedać za bezcen. Mówi się o kwocie 250 mln zł, a należy pamiętać, że przed czterema laty oddano do użytku kolej linową na Kasprowy Wierch wchodzącą w skład tego przedsiębiorstwa po modernizacji, która kosztowała ponad 70 mln zł. Można dzisiaj powiedzieć, że sprzedaż tego, za taką kwotę graniczy z przestępstwem – powiedział poseł Andrzej Adamczyk.

Ofertą zakupu zainteresowana jest m.in. spółka, będąca największą firmą branży turystycznej na Słowacji.

Posłowie PiS z Małopolski proponują, by spółkę kupiły polskie podmioty publiczne, np. samorząd województwa małopolskiego.

– Oznacza to, że przedsiębiorstwo nie zostanie pozbawione kontroli publicznej. Oznacza to, że wszyscy ci którzy dzisiaj posiadają kapitał, którzy ten kapitał deklarują do zakupu będą mogli wejść w relacje biznesowe z samorządem województwa małopolskiego. Wszyscy ci którzy posiadają środki finansowe będą mogli przyjąć część akcji tego przedsiębiorstwa pod warunkiem, że marszałek województwa ustawowo nie może stracić kontroli nad tym przedsiębiorstwem – dodaje poseł Andrzej Adamczyk.

Natomiast Solidarna Polska chce, by PKP w ogóle wycofały się z prywatyzacji lub nie sprzedawały całej spółki. Poseł Arkadiusz Mularczyk przypomina, że do spółki PKL należy 100 hektarów gruntów w najbardziej atrakcyjnych miejscach w polskich górach.

– Uważamy, że Polskie Koleje Linowe powinny należeć do Skarbu Państwa. Nie powinno być tak, że długi PKP, bo na chwilę obecną Polskie Koleje Linowe wchodzą w skład majątku PKP, będą terminować to, że PKL będą sprzedane inwestorom zagranicznym. Dlatego złożyliśmy projekt ustawy zgodnie z którym, PKL mają pozostać w rękach Skarbu Państwa i Skarb Państwa ma posiadać 51% w kolejach. Uważamy, że to jest zbyt ważne polskie przedsiębiorstwo, którego majątek był wypracowany przez pokolenia górali – akcentuje poseł Arkadiusz Mularczyk.

Do spółki Polskich Kolei Linowych oprócz 100 tys. hektarów tras narciarskich należy siedem kolejek, m.in. na Kasprowy Wierch, Gubałówkę, Górę Żar i Palenicę.

Polskie Koleje Państwowe mają 4,5 mld długu, w przyszłym roku muszą zredukować go o jeden mld zł. Liczą, że pieniądze ze sprzedaży PKL im w tym pomogą.

Wypowiedź posła Andrzeja Adamczyka:


Pobierz Pobierz

Wypowiedź posła Arkadiusza Mularczyka:


Pobierz Pobierz

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl