PO za prywatyzacją PKL
Posłowie PO i PSL chcą odrzucenia projektu ustawy, której celem jest pozostawienie Polskich Kolei Linowych w rękach województwa małopolskiego.
Projekt, który zakłada wykup akcji PKL od Polskich Kolei Państwowych i przekazanie ich samorządowi – zgłosił PiS. Spółka powinna pozostać własnością publiczną – mówił poseł Andrzej Adamczyk, zastępca sejmowej Komisji Infrastruktury.
– Projekt ustawy daje szanse na uzyskanie kontroli publicznej nad PKL, nad zachowaniem ich na następne kilkadziesiąt lat w polskich rękach; zachowaniem ich pod kontrolą samorządu – w tym przypadku samorządu województwa małopolskiego. W ustawie zapisaliśmy, że nie można zbyć pakietu większościowego; zapisaliśmy, że można przyjmować kapitał, który będzie podwyższał wartość tej spółki, będzie pozwalał rozwijać tę spółkę, ale będzie ona pod kontrolą publiczną – powiedział poseł Andrzej Adamczyk.Posłowie Komisji Infrastruktury, Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Skarbu Państwa na wspólnym posiedzeniu odrzucili projekt ustawy. Również podczas debaty w Sejmie PO dała do zrozumienia, że nie poprze projektu PiS w piątkowym głosowaniu.
– Ta debata potwierdziła, że PO wraz z PSL z determinacją prze do tego, aby pozbyć się PKL. Wystąpienie posłanki reprezentującej PO bardzo zasmuciło, ponieważ nie znalazły się tam żadne argumenty rzeczowe. Znalazł się tylko czysty populizm i polityczne dyrektywy. Konkluzja z wystąpienia posłanki PO była jedna – PO nie popiera projektu ustawy, który pozwalał trzymać kontrolę publiczną nad przedsiębiorstwem, jakim są PKL – powiedział poseł Andrzej Jaworski.Sytuacja ekonomiczna Spółki PKL jest bardzo dobra. W 2007 roku przeprowadzono zasadniczy remont kolei na Kasprowy Wierch, dzięki czemu rentowność spółki w 2011 wyniosła 25%. Mimo to, przedstawiciele PKP poinformowali o zamiarach prywatyzacji. Przedsiębiorstwo wyceniono na 350 milionów złotych – mówiła w Sejmie poseł Anna Paluch.
– Czy 12 mln czystego zysku za rok ubiegły te 25 % rentowności – to jest mało? Dlaczego tryb prywatyzacji początkowo przyjęty przez właściciela czyli PKP był – jak stwierdziły to ekspertyzy prawne – zaproszeniem do wrogiego przejęcia? Jak pan minister nadzoruje Polskie Koleje Państwowe, właściciela majątku PKL? Dlaczego dziury w budżecie łata się wyprzedażą narodowego dobra? – zaznaczyła poseł Anna Paluch.RIRM