Opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych proszą Min. Finansów, aby zasiłek pielęgnacyjny nie był wliczany do dochodu ogólnego

Opiekunowie dorosłych osób niepełnosprawnych apelują do resortu finansów o wyłączenie świadczenia pielęgnacyjnego z dochodu ogólnego. Poskreślają, że jedyną formą dochodu osoby niepełnosprawnej, która nie pracuje, jest renta socjalna. Po podwyższeniu w marcu 2017 roku tego świadczenia o kilka złotych w skali roku daje to kwotę 9882 zł 70 gr.

W związku z tym opiekunowie prosili o podwyższenie kwoty do 10080 zł, aby mogli oni skorzystać z odliczenia w ramach tzw. ulgi rehabilitacyjnej.

Okazało się, że jako dochód dorosłej osoby niepełnosprawnej ma być doliczany jeszcze zasiłek pielęgnacyjny, czyli 153 zł miesięcznie.

Wówczas roczny dochód takiej osoby wyniesie 11 tys. 718 zł To spowoduje przekroczenie ustawowej kwoty do odliczenia – tłumaczy Ewa Suchcicka, prezes Stowarzyszenia „Bardziej kochani”.

– Czyli dochód tej osoby przekroczył kwotę 10080 zł i w związku z tym ta osoba może sobie odliczyć to, co wydała w ramach ulgi rehabilitacyjnej, ale to jest tak naprawdę tylko 400 złotych, a pozostałą kwotę odliczali opiekunowie. Okazało się, że nie możemy tego odliczyć. Prosimy o to, aby wycofać z tej kwoty ogólnej jako dochód zasiłek pielęgnacyjny, bo nikt go nie liczy. W ustawie jest zapisane, że zasiłki dla rodziców osób niepełnosprawnych, zasiłki rodzinne i zasiłek pielęgnacyjny nie wlicza się do dochodu osoby, która to pobiera. Zrobiono więc wyjątek i nie rozumiemy dlaczego – wskazuje Ewa Suchcicka.  

Ministerstwo Finansów poinformowało, że w pojęciu dochodu osoby niepełnosprawnej mieszczą się wszystkie jej dochody, w tym np. zasiłek pielęgnacyjny. Jedynym wyjątkiem są alimenty na rzecz dzieci.

Obecnie nie są prowadzone prace w kierunku wyłączenia zasiłku pielęgnacyjnego z dochodu osoby niepełnosprawnej – wyjaśnił resort.

RIRM

drukuj