Obawy o kościół Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Krakowie
Mieszkańcy Krakowa nie chcą, by kościół pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny na Wesołej stał się miejscem prób i koncertów. Protesty trafiły do władz miasta.
Centrum Krakowa to tzw. Wesoła, gdzie przez dziesięciolecia mieścił się Szpital Uniwersytecki. W listopadzie 2019 roku miasto odkupiło od szpitala teren wraz z budynkami, w tym z kościołem i przylegającym do niego klasztorem pokarmelitańskim. Władze Krakowa chcą, aby w świątyni powstała sala prób i sala koncertowa Capelli Cracoviensis. Przeciw desakralizacji świątyni protestują mieszkańcy miasta – mówi Przemysław Hołys z Inicjatywy „Obrońmy kościół na Wesołej”.
– Ponad 2 tys. mieszkańców Krakowa podpisało się pod petycją do prezydenta z Krakowa właśnie w sprawie kościoła pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Krakowie – podkreśla Przemysław Hołys.
O zachowanie sakralnego charakteru kościoła apelują liczne komitety społeczne Krakowa oraz środowiska akademickie. Inicjatywa „Obrońmy kościół na Wesołej” postuluje, aby władze miasta odsprzedały świątynię kurii krakowskiej z 98-procentową bonifikatą. Natomiast tereny zielone wokół świątyni powinny być dostępne dla ogółu mieszkańców. Według Tomasza Kisiela z Inicjatywy „Obrońmy kościół na Wesołej” miasto powinno zadbać o inną siedzibę dla Capelli Cracoviensis.
– Nie godzimy się na to, aby kościół pełnił funkcję sali prób i koncertów z opcją Mszy świętych na godziny. Nie do tego kościół jest przeznaczony – zaznacza Tomasz Kisiel.
Społecznicy oczkują od władz Krakowa wpisania do Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego przeznaczenia terenu, na którym stoi kościół na funkcje religijne. Wartość świątyni i budynku klasztornego wynosi ok. 24 milionów złotych. Do 19 lutego 2021 roku potrwa drugi etap konsultacji społecznych dotyczących zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego.
TV Trwam News