fot. PAP/EPA

Napięta sytuacja na Białorusi

„Polska nie miała i nie ma zamiarów naruszania integralności terytorialnej Białorusi” – to odpowiedź polskich władz na oskarżenia, jakie pod adresem naszego kraju kieruje prezydent Alaksandr Łukaszenka. Sytuacja u naszych wschodnich sąsiadów jest bardzo napięta.

Białorusini nadal protestują. To sprzeciw wobec przemocy prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki.

– Wiadomo o pięciu osobach, które zginęły. Nie wiadomo jeszcze, gdzie podziewa się 80 osób. Nie mogę siedzieć w domu. To, co mogę zrobić, to przyjść, stanąć tutaj, okazać moją solidarność. W ten sposób wyrażam swoje oburzenie – mówiła jedna z protestujących.  

Manifestacje trwają już prawie dwa tygodnie. Mieszkańcy Białorusi wyszli na ulice po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów prezydenckich, w których Łukaszenka zdobył 80 procent poparcia. Zdaniem społeczeństwa, wyniki są fałszywe.

– Przybyliśmy tutaj, aby wesprzeć tych, którzy cierpią pod rządami reżimu i pokazać, że nam zależy na zmianie. Białorusini powinni trzymać się razem – podkreślił jeden z protestujących.  

Mogą liczyć także na wsparcie Polski. Premier Mateusz Morawiecki uruchomił plan pomocowy dla Białorusi.

– Chcemy uruchomić szybko środki dla osób represjonowanych, ale także dla osób, które chcą przyjechać do Polski, budować przyjaźń polsko-białoruską – zapewniał.

Na ten cel polski rząd przeznaczy 50 mln złotych. Środki trafią także do białoruskich niezależnych mediów oraz społecznych organizacji pozarządowych. Będą również ułatwienia na granicy polsko-białoruskiej.

– Już dzisiaj ponad 10 tys. białoruskich studentów studiuje w Polsce, ale chcemy, żeby to była większa liczba. Chcemy, żeby to był rozsadnik przyjaźni polsko-białoruskiej – poinformował premier.  

https://twitter.com/PremierRP/status/1296847684435935232

To rozwiązania doraźne – mówił politolog i wiceprezes Ruchu Prawdziwa Europa dr Krzysztof Kawęcki. Jak akcentował, potrzebne są działania nastawione na budowanie długotrwałej relacji z Białorusią.

– One powinny być realizowane w sposób strategiczny, stały. My tak naprawdę nie mieliśmy żadnej polityki wobec Białorusi – powiedział politolog.  

Teraz, gdy los Łukaszenki jest niepewny, należy to zmienić – wskazał politolog.

– W pewnym momencie, trudno mi powiedzieć, w jakim. Pewnie Putin lepiej wie. Nastąpi jednak wymiana Łukaszenki. Łukaszenka już się po prostu zużył. Tylko to też jest niebezpieczeństwo, że to Rosja będzie decydowała, kto stanie na czele państwa białoruskiego – wyraził zaniepokojenie dr Krzysztof Kawęcki. [Słuchaj więcej] 

Dlatego sytuacji na Białorusi przygląda się Europa, a Polska i kraje bałtyckie wykazują szczególne zaangażowanie.  Unia Europejska przekaże do Mińska 53 mln euro, ale tylko 3 mln trafią na pomoc dla represjonowanych. Reszta środków pójdzie na walkę z koronawirusem.

– Postaram się przekonać premierów, moich kolegów, koleżanki z Unii Europejskiej, żeby te proporcje były inne, żeby przesunąć dodatkowe miliony euro na pomoc dla osób represjonowanych – stwierdził premier Mateusz Morawiecki.

https://twitter.com/PremierRP/status/1296845785892638722

Szef rządu podkreślił, że zmiana władzy na Białorusi jest nieunikniona. Prezydent Aleksander Łukaszenka insynuuje, jakoby Polska chciała odebrać Białorusi część terytorium.

„Na zachodniej granicy jest niespokojnie, dźwięczy broń. Odbywa się ingerencja w sprawy wewnętrzne naszego suwerennego kraju. Ktoś nawet zaciera ręce i przypomina sobie o Kresach Wschodnich” – zarzuca Alaksandr Łukaszenka.  

Na te sugestie odpowiedział szef gabinetu prezydenta RP Krzysztof Szczerski.

„Jest dla nas zasmucające i zadziwiające, że w propagandzie władz Białorusi pojawiają się sugestie, jakoby Polska miała zamiar naruszać integralność terytorialną tego państwa. Polska nie miała i nie ma takich zamiarów” – napisał w oficjalnym komunikacie szef gabinetu prezydenta. [Czytaj więcej] 

Polska wzywa jednocześnie inne państwa do poszanowania suwerenności Białorusi.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl