fot. PAP/Łukasz Gągulski

Można składać wnioski o wypłatę dodatku węglowego

Już od środy można składać wnioski o wypłatę dodatku węglowego. Polacy używający węgla, jako źródła ciepła w swoim gospodarstwie domowym, mogą otrzymać rządowe wsparcie w wysokości 3 tysięcy złotych. Pomimo obaw części społeczeństwa, po stronie rządu padają zapewnienia, że węgla nie zabraknie.

Polacy ruszyli do urzędów z wnioskami o przyznanie dodatku węglowego. Wnioski przyjmują gminy, a także ośrodki pomocy społecznej.

 – Zainteresowanie jest bardzo duże. (…) Mamy już 215 przyjętych wniosków  – mówiła Gabriela Konarzewska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rumii.

Dopłata przysługuje jednorazowo na jedno gospodarstwo domowe niezależnie od ilości domowników. Wnioski o dopłatę są proste do wypełnienia.

– Jest bardzo prosty i intuicyjny. Nie potrzeba za dużo danych. Potrzebujemy tylko dowód osobisty i deklarację, że zostało złożone oświadczenie o tym, czym się pali w budynku mieszkalnym – informował Artur Gajlewicz, burmistrz Dąbrowy Białostockiej.

Wnioski można składać we właściwym, ze względu na miejsce zamieszkania, Urzędzie Gminy, Urzędzie Miasta lub jednostce wskazanej przez urząd, czyli na przykład w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. Wniosek można złożyć osobiście, wysłać pocztą tradycyjną lub elektroniczną. Można też skorzystać z portalu e-PUAP. Wnioski będą sprawdzane ze złożonym do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków oświadczeniem, w którym zadeklarowaliśmy, czym ogrzewamy dom. Informację o przyznaniu dodatku otrzymamy bezpośrednio w Urzędzie Gminy lub Urzędzie Miasta albo mailowo (jeśli podamy adres we wniosku). Na złożenie wniosku mamy ograniczony czas.

 – Mamy czas do 30 listopada, a gmina ma 30 dni od momentu złożenia wniosku na wypłatę dodatku węglowego – przypominał Sergiusz Kieruzal, dyrektor Departamentu Edukacji i Komunikacji w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.

Dodatek do węgla otrzymają ci, którzy używają kotłów na paliwo stałe, kominków, kóz, ogrzewaczy powietrza, piecokuchni czy kuchni węglowej. W przestrzeni publicznej pojawiły się opinie, które sugerowały, że wprowadzenie dodatku węglowego miałoby napędzać inflacje.

 – To nie ma nic wspólnego z generowaniem dodatkowego impulsu inflacyjnego, dlatego że to jest inflacja tzw. kosztowa. Nie jest to inflacja popytowa. (…) To jest utrzymanie zaspokojenia potrzeb na poziomie, który był dotychczas – wyjaśniał Bartosz Kękuś, ekonomista.

 Wojna na Ukrainie i embargo na rosyjskie węglowodory spowodowały duże zawirowania na rynku węgla. Ludzie obawiają się, że pomimo dopłat, może zabraknąć surowca. Resort klimatu uspokaja, że węgla nie zabraknie. [czytaj więcej]

 – Jest już zakontraktowanych ponad 13 milionów ton węgla z kierunków z całego świata. (…) Ten węgiel będzie napływał do Polski do zimy, ale również w trakcie sezonu grzewczego i na pewno go starczy – zapewniał Sergiusz Kieruzel.

 Rząd przygotowuje dopłaty do innych źródeł ogrzewania. Będą dopłaty do pelletu równe ok. 3 tys. zł, drewna kawałkowego – jeden tysiąc złotych, oleju opałowego – 2 tys. zł oraz do gazu ok. 500 złotych. Dopłata do innych źródeł ogrzewania niż węgiel, będzie zależeć od podwyżki cen surowców.

 „Nie jest to system tak prosty, jak system węglowy. Najwięcej dostaną ci, którzy będą mieli największe podwyżki” – poinformowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

 Rząd przewiduje też wsparcie dla odbiorców ciepła systemowego.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl