fot. flickr.com

Min. Energii bliskie porozumienia z Komisją Europejską ws. rekompensat za ceny prądu

Minister energii jest blisko uzgodnienia ostatecznego konsensusu z Komisją Europejską w sprawie rekompensat za ceny prądu. Poinformował o tym wczoraj premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu zaznaczył, że dla gospodarstw domowych ceny będą utrzymane mniej więcej na poziomie z poprzedniego roku. Podczas konferencji, po posiedzeniu rządu, premier był pytany przez dziennikarzy m.in. o ceny energii.

Mateusz Morawiecki podkreślił, że rząd, gdzie było to możliwe, działał samodzielnie ,,kosztem sporych ubytków w budżecie”, a pozostałe decyzje należą do KE.

– Przede wszystkim związane z redukcją akcyzy na energię elektryczną, jak również redukcją o 95 procent opłaty przejściowej – to kolejne ponad miliard złotych – a także VAT od opłaty przejściowej oraz akcyzy od 3,5 do 4 miliardów złotych. Dla gospodarstw domowych utrzymujemy ceny mniej więcej, które były na poziomie poprzedniego roku. Wszelkie inne zmiany w taryfach cenowych podlegają zaopiniowaniu i decyzji Komisji Europejskiej. To dlatego minister Krzysztof Tchórzewski ostatnio wielokrotnie bywał w Brukseli, ponieważ wypracowywał odpowiedni konsensus z odpowiednimi urzędnikami – wskazał premier.

Premier dodał, że rząd chce być ,,w zgodzie z prawem Unii Europejskiej i wszelkie mechanizmy kompensacyjne i inne muszą być uzgodnione z KE”.

Zapewnił, że tzw. taryfa-G, z której korzysta 13 mln gospodarstw domowych ,,jest bezpieczna, ponieważ ona nie podlega zgodzie ze strony KE”. Według ustawy, ceny energii w tym roku zostają ustalone na poziomie taryf i cenników obowiązujących 30 czerwca ub.r.

Na razie jednak nie wiadomo, czy będzie wsparcie dla przemysłu lub samorządów, które narzekają na wysokie ceny energii.

RIRM/TV Trwam News

drukuj