fot. PAP/Tomasz Gzell

M. Horała: Posłowie, którzy mówią, że są na „tak” dla CPK, gdy przychodzi co do czego, głosują za odrzuceniem projektu, który by do budowy CPK zobowiązywał

Okazało się, że posłowie, którzy mówią, że są na „tak” dla CPK, gdy przychodzi co do czego, głosują za odrzuceniem projektu, który by do budowy CPK zobowiązywał. To, można powiedzieć, obnaża pewne prawdziwe intencje, żeby nie było tego prawnego obowiązku, żeby CPK budować szybko i sensownie, w takich parametrach, które gwarantują osiągnięcie wszystkich celów (…). Szokujące było to, że nawet posłowie koalicji nie chcieli zachować pewnych pozorów – mówił w piątkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja Marcin Horała, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Wciąż nie wiadomo, czy i kiedy powstanie w Polsce Centralny Port Komunikacyjny. Według projektu Prawa i Sprawiedliwości CPK miał ruszyć w 2027 roku. Przedstawiciele obecnej koalicji rządzącej twierdzą, że inwestycja ma zostać oddana do użytku w 2032 roku.

W ocenie Marcina Horały, gdyby realizacją projektu zajął się ktoś, kto potrafiłby go sprawnie ukończyć, realnym terminem otwarcia CPK mógłby być rok 2031.

– Natomiast jeżeli patrzę na to, jak to jest robione teraz, to myślę, że 2035 i 2037 jest zagrożony. Można powiedzieć, że praktycznie nic się nie dzieje. Jest to bardziej takie udawanie niż realne budowanie – zaznaczył poseł PiS.

Polska potrzebuje Centralnego Portu Komunikacyjnego, ponieważ nie posiada dużego, międzykontynentalnego portu lotniczego – wskazał gość „Aktualności dnia”.

– Nie ma żadnego takiego portu lotniczego w całej Europie Środkowej, a Port Lotniczy Chopina na Okęciu, największe polskie lotnisko, nie nadaje się do żadnej większej rozbudowy, ponieważ znajduje się praktycznie w centrum miasta. Natomiast cały program CPK to również budowa kilku tysięcy kilometrów nowych linii kolejowych, które połączą cały kraj, znacząco skrócą czasy przejazdu między kilkudziesięcioma polskimi dużymi i średnimi miastami. To również zwiększy nasze bezpieczeństwo, bo to znacząco poprawi zdolność do szybkiego przyjmowania zaopatrzenia militarnego. Będzie dodatkowym impulsem wzrostu gospodarczego – wyjaśnił były pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Grupa 200 tys. Polaków podpisała się pod obywatelskim projektem ustawy, który zobowiązywałby rząd Donalda Tuska do realizacji CPK. Sejmowa komisja zignorowała jednak ten głos i poparła wniosek PO o odrzucenie projektu przez Sejm.

Wyniki głosowania w sejmowej komisji pokazały hipokryzję przedstawicieli rządzącej koalicji, którzy co innego deklarują w sferze werbalnej, a co innego czynią w momencie głosowania – podkreślił Marcin Horała.

– Okazało się, że posłowie, którzy mówią, że są na „tak” dla CPK, jednak – gdy przychodzi co do czego – głosują za odrzuceniem projektu, który by do budowy CPK zobowiązywał. To, można powiedzieć, obnaża pewne prawdziwe intencje, żeby nie było tego prawnego obowiązku, żeby CPK budować szybko i sensownie, w takich parametrach, które gwarantują osiągnięcie tych wszystkich celów, o których mówiłem. Natomiast szokujące było to, że nawet posłowie koalicji nie chcieli zachować pewnych pozorów, żeby na przykład tę ustawę przepracować artykuł po artykule, być może przegłosować jakieś poprawki i później, po takiej całej pracy, być może stwierdzić, że niestety jednak ta ustawa nam nie odpowiada, tylko tutaj bez dyskusji, bez analizy merytorycznej, jeden głos za, jeden głos przeciw i głosujemy, odrzucamy – zwrócił uwagę polityk.

Wyniki głosowania ws. obywatelskiej ustawy dot. realizacji CPK jasno pokazują, że deklaracje rządzącej koalicji o poparciu inicjatywy Centralnego Portu Komunikacyjnego były działaniami pod publiczkę – akcentował gość Radia Maryja.

– Ponieważ Polacy popierają CPK, więc od teraz już będziemy mówić, że jednak popieramy, choć przez wiele lat mówiliśmy, że to jest absurd, megalomania i tak dalej. Natomiast kiedy przychodzi sprawdzian tych intencji, to faktycznie jednak nadal widzimy, że w istocie koalicja rządząca jest przeciwna. Wszystko wskazuje na to, że to też będzie ważny czynnik różnicy w wyborach prezydenckich. Na przykład wiem, że (…) Karol Nawrocki, jest entuzjastycznym zwolennikiem CPK, ale również zapowiedział, że jako prezydent – jeżeli prezydentem zostanie – to tę obywatelską inicjatywę ponownie będzie zgłaszał jako projekt prezydencki. Z drugiej strony mamy Rafała Trzaskowskiego, który wolałby lotnisko w Berlinie, a ja myślę, że w ogóle gdziekolwiek indziej, bo po prostu wywodzi się z formacji, która nie jest w stanie formalnie sformułować polskiego interesu, jeżeli chodzi o wizję pozycji Polski w świecie – ocenił były pełnomocnik rządu do spraw CPK.

Całą rozmowę z Marcinem Horałą w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [TUTAJ].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl