Kulisy infoafery

Były minister transportu, Sławomir Nowak, były szef kancelarii premiera Donalda Tuska, Tomasz Arabski a także były szef MSWiA, Grzegorz Schetyna to osoby, które mogą być zamieszane w tzw. infoaferę, największą po 1989 roku aferę korupcyjną.

Jeden z tygodników dotarł do tajnego raportu przygotowanego na zlecenie amerykańskiego koncernu informatycznego. Amerykanie chcieli wiedzieć, jak głęboko sięga infoafera a także kto za nią stoi. Ponadto mogli mieć swobodny wgląd do dokumentów resortu.

Z raportu wynika, że główny bohater afery Andrzej M., szef Centrum Projektów Informatycznych, który ustawiał wielomilionowe przetargi, miał bardzo dobre kontakty z politykami z kancelarii premiera. „Popijał whisky z ministrem Sławomirem Nowakiem i przywoził na nośnikach elektronicznych wskazówki do dokumentów przetargowych z MSWiA” – czytamy w tygodniku.

Grzegorz Schetyna w rozmowie z tygodnikiem zaprzecza, że znał Andrzeja M. Przyznaje, że widział się z nim tylko raz. Co innego mówią pracownicy resortu administracji.

Poseł Jerzy Polaczek, wiceszef sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych podkreśla, że ta publikacja odsłania tylko pewien fragment rzeczywistości politycznej funkcjonowania rządu oraz jego otoczenia. „Efektem było tylko odsłonięcie wierzchołka góry lodowej – aresztowanie byłego dyrektora departamentu odpowiedzialnego za informatykę”.

– W tej sferze rząd premiera Tuska nie ma sobie równych. Pamiętamy aferę hazardową i inne afery, które toczyły się w ubiegłych latach. To jest tylko i wyłącznie jeden z dodatkowych przyczynków, który odsłania mechanizm funkcjonowania rządu oraz zaplecza politycznego. Ukazuje on realne interesy i sposoby podejmowania kluczowych decyzji dla państwa, które tworzą nawet miliardowe wydatki – informuje poseł Jerzy Polaczek.

Parlamentarzysta zwrócił także uwagę na to, że wszyscy trzej politycy zostają powoli wycofywani przez premiera Donalda Tuska ze świata polityki.

– Każdy kto rozumie mechanizmy podejmowania decyzji politycznych w PO i w rządzie premiera Tuska uznał odwołanie ministra transportu z racji nieujawnienia przez niego korzyści majątkowych w postaci drogich zegarków kosztujących powyżej dwudziestu kilku tysięcy złotych za pretekst. Pretekst, który miał zasłonić bardziej wstydliwe i oby nie dalsze szokujące informacje związane z takimi politykami jak były minister transportu Sławomir Nowak – dodaje poseł.

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl