fot. PAP Tomasz Gzell

Ks. bp T. Bronakowski podczas spotkania Rodziny Radia Maryja w Miejscu Piastowym: Musimy uczynić wszystko, by wiara w naszym narodzie była żywa, by nasz naród pozostał wierny Chrystusowi i Jego Kościołowi

Wielu naszych rodaków nie chce zrozumieć, że świat bez Boga, bez Dekalogu i Ewangelii, zawsze obraca się przeciwko człowiekowi. Polska pijana, Polska znarkotyzowana, Polska bez Boga, też stanie się ziemią nieprzyjazną i ziemią  złowrogą. Musimy uczynić wszystko, aby wiara w naszym narodzie była żywa, aby nasz naród pozostał wierny Chrystusowi i Jego Kościołowi, aby cześć Matki Bożej nadal była gorąca, bo przecież przez Nią najpewniej dojdziemy do Jej Syna, Jezusa Chrystusa – powiedział ks. bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych, podczas spotkania Rodziny Radia Maryja w Miejscu Piastowym.

Ks. bp Tadeusz Bronakowski podczas homilii zwrócił uwagę, że tylko Stwórca jest godzien chwały, czci i uwielbienia.

– On jest celem i sensem naszego życia. On jest naszym Bogiem. Przypomina nam o tym liturgia słowa, przypomina nam o tym św. Ignacy Loyola, jak również św. Michał Archanioł i bł. ks. Bronisław Markiewicz. Oto jesteśmy świadkami dramatycznego wydarzenia, jakie rozegrało się u podnóża Góry Synaj, na której Mojżesz otrzymał od Boga dwie kamienne tablice. Były to świadectwa napisane Bożym palcem. Widząc, że lud popełnił grzech bałwochwalstwa, Mojżesz w gniewie niszczy je. Wie, że skutkiem odstępstwa narodu wybranego będzie jego zagłada. Jednocześnie wie, że Bóg jest nie tylko sprawiedliwym sędzią, ale i Bogiem miłosierdzia, dlatego usilnie prosi  Go o przebaczenie i je otrzymuje. Słyszy jednak od Pana, że w wyznaczonym czasie ci, którzy zgrzeszyli, zostaną ukarani – zaznaczył przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych.

Duchowny podkreślił, że zdarzenia sprzed tylu tysięcy lat są współcześnie dla ludzi wierzących lekcją wiary.

– Św. Ignacy Loyola sam wyznawał, że aż do 26. roku życia był człowiekiem oddanym marnościom tego świata. W jego życiu nastąpił jednak przełom, kiedy zrozumiał swój grzech i otworzył się na Boże Miłosierdzie. Odtąd wytrwale współpracował z Bożą łaską i pomagał innym kroczyć drogą Jego przykazań. Bł. ks. Bronisław Markiewicz był człowiekiem, który Boga stawiał na pierwszym miejscu. W jego zapiskach z życia wewnętrznego z 1878 r. czytamy, że mamy służyć jedynie Bogu i we wszystkim mieć na względzie jedynie Jego wolę. Ten wielki apostoł trzeźwości tłumaczył, że niektórzy ludzie służą światu, inni ciału, a jeszcze inni samym sobie. Ci, którzy służą światu, gonią za honorami, za ludzką chwałą, za uznaniem. Dla nich opinia ludzka jest Bogiem. Natomiast dla ludzi cielesnych Bogiem jest brzuch i rozkosz. Dla egoistów Bogiem jest własne ja. Po tym wyjaśnieniu bł. ks. Bronisław Markiewicz przypominał raz jeszcze za św. Ignacym Loyolą, że człowiek jest stworzony, aby Boga (Pana naszego) chwalił, czcił i Jemu służył. Jakże pięknym streszczeniem tych refleksji jest zawołanie św. Michała Archanioła: Któż jak Bóg! Ono jest opowiedzeniem się za Bogiem, jest powiedzeniem Bogu „tak” i jest oddaniem Mu należnej chwały – zaznaczył ks. bp Tadeusz Bronakowski.

Sierpień jest przeżywany w Kościele katolickim w Polsce jako miesiąc abstynencji. Ks. bp Tadeusz Bronakowski podkreślił, że dobrze, iż co roku odbywa się modlitwa w Miejscu Piastowym oraz w całej Ojczyźnie za trzeźwość narodu.

Do wszystkich ludzi dobrej woli kierujemy apel o dar sierpniowej abstynencji, bo przecież trzeźwość jest wartością uniwersalną; to konkretna pomoc dla osób borykających się z uzależnieniem – powiedział przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych. [czytaj więcej]

– Apostolskie dzieło troski o trzeźwość narodu oparte jest na modlitwie, na poście i na służbie bliźnim. Jest to dzieło bardzo potrzebne, bo tak wielu naszych rodaków zamiast służby samemu Bogu na tronie swojego serca stawia alkohol, narkotyki, papierosy, pornografię i różne inne rzeczy, a także czynności, którym podporządkowują swoje życie. Zdarza się, że porzucają oni wiarę, w której zostali ochrzczeni, tracąc najważniejszy cel życia, czyli zbawienie wieczne. „Bożek” alkohol zniszczył już niejedno ludzkie życie i nadal gubi wielu Polaków. Gdy apel sierpniowy trafia do różnych mediów, często pojawia się pytanie o skalę zagrożeń, których źródłem jest alkohol. Padają wtedy szacunkowe liczby osób pijących ryzykownie i szkodliwie, osób uzależnionych oraz inne dane statystyczne, z których wyłania się dramatyczny obraz polskiego społeczeństwa dotkniętego plagą pijaństwa i alkoholizmu, jak również innymi nałogami. Jednak nawet te wysokie liczby, które słyszymy w mediach, nie oddają w pełni wielkiej tragedii naszej narodowej wspólnoty. Tragedii, jaką jest utrata wolności wewnętrznej tak wielu Polaków – zwrócił uwagę duchowny.

Ks. bp Tadeusz Bronakowski przypomniał, że jako wierzący jesteśmy zobowiązani modlić się za wszystkich, nawet jeśli tylko jeden rodak tonąłby w alkoholu, to trzeba mu pomóc.

– Nawet gdyby statystyki problemów uzależnień szczęśliwie się obniżyły, o co usilnie zabiegamy, to i tak dalej jesteśmy zobowiązani być apostołami trzeźwości. Jesteśmy zobowiązani czuwać, aby nie ulec pokusie. Jesteśmy zobowiązani praktykować cnotę trzeźwości, aby trwać na drodze ku naszemu ostatecznemu przeznaczeniu ku niebu. Właśnie ten motyw troski o swoje zbawienie, ale także zbawienie bliźnich każe nam się trudzić, podejmować modlitwę i ofiarę; każe nam praktykować abstynencję i pomagać innym – wskazał ks. bp Tadeusz Bronakowski.

Warto podkreślić, że sierpień jest miesiącem Maryjnym. Wielu pątników podejmuje trud, by pielgrzymować do sanktuariów oraz miejsc kultu Matki Bożej w całej Polsce.

– W sposób szczególny pamiętamy o Jasnogórskich Ślubach Narodu złożonych w sierpniu 1956 roku. Przyrzekliśmy wtedy zwycięskiej Pani Jasnogórskiej, że stoczymy pod Jej sztandarem najświętszy i najcięższy bój z naszymi wadami narodowymi. Przyrzekaliśmy wypowiedzieć walkę lenistwu i lekkomyślności, marnotrawstwu, pijaństwu i rozwiązłości. Te śluby nas zobowiązują. Chcemy także pamiętać o tym, że Matka Najświętsza sama potwierdziła Bożą wolę, aby nasz naród był trzeźwy. (…) Chociaż w naszej Ojczyźnie wielu kroczy drogą przykazań, to jednak wciąż tak wielu gubi się na drogach życia i zmierza ku przepaści. Szuka szczęścia tam, gdzie można znaleźć jedynie cierpienie, ból oraz nieszczęście. Mówią, że chcą żyć pełnią życia, a przegrywają je, krzywdzą siebie i innych. Chwalą się oni złymi czynami, a gdy nazwie się je grzechem, mówią, że jest to mowa nienawiści. Wielu naszych rodaków nie chce zrozumieć, że świat bez Boga, bez Dekalogu i Ewangelii, zawsze obraca się przeciwko człowiekowi. Polska pijana, Polska znarkotyzowana, Polska bez Boga też stanie się ziemią nieprzyjazną i ziemią  złowrogą. Musimy uczynić wszystko, aby wiara w naszym narodzie była żywa, aby nasz naród pozostał wierny Chrystusowi i Jego Kościołowi, aby cześć Matki Bożej nadal była gorąca, bo przecież przez Nią najpewniej dojdziemy do Jej Syna Jezusa Chrystusa – podsumował przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl