fot. PAP Tomasz Gzell

Ks. bp T. Bronakowski: Jeśli z naszego życia mamy uczynić prawdziwe arcydzieło, to musimy troszczyć się o trzeźwość osobistą, społeczną i całego naszego narodu

Potrzeba naszej odwagi i determinacji, aby tworzyć radosną atmosferę bez stawiania alkoholu, aby inni mogli przekonać się, że to nie alkohol jest źródłem prawdziwej radości, ale przyjaźń z innymi i życzliwość wobec drugich zakorzeniona w Bogu. Postawmy na rozwój trzeźwej, abstynenckiej kultury codziennego życia, w tym rozrywki, zabawy, spotkań rodzinnych i w gronie przyjaciół. Tylko tak możemy budować kulturę piękna i dobra wskazał ks. bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych Konferencji Episkopatu Polski, w felietonie z cyklu „Myśląc Ojczyzna” na antenie Radia Maryja i TV Trwam.

Ks. bp T. Bronakowski nawiązał do jednej z antyfon pochodzących z najwcześniejszego opisu śmierci św. Cecylii, która mówi, że w chwili męczeństwa śpiewała ona w swoim sercu jedynemu Panu.

– Ta patronka muzyki kościelnej, którą dzisiaj wspominamy, uczy nas oddawania chwały Bogu w każdej chwili naszego życia. Uczy nas pięknie żyć i pięknie umierać. Uczy nas wytrwałości w naszej świętej wierze aż do końca. Wspaniałą szkołą oddawania czci Jedynemu Bogu jest modlitwa śpiewem. Jeśli śpiewamy Panu, to – jak tłumaczył papież Benedykt XVI, spotykamy się z Bogiem żywym. „Nie śpiewamy po prostu dla siebie samych. Śpiewamy zwróceni ku Bogu, by do Niego dojść. Śpiewamy dla Boga, który nie jest nam nieznany, ale który ma oblicze – oblicze Jezusa Chrystusa” – wspominał duchowny.

Gość Radia Maryja i TV Trwam wskazał, że warto przypomnieć słowa naszego św. Papieża, Jana Pawła II, który w „Liście do artystów” z 1999 roku napisał, że artysta powinien być „wizerunkiem Boga Stwórcy” i swoją twórczością oddawać Mu cześć.

– Jednocześnie podkreślił, że choć „nie wszyscy są powołani, aby być artystami w ścisłym sensie tego słowa, jednak według Księgi Rodzaju, zadaniem każdego człowieka jest być twórcą własnego życia: człowiek ma uczynić z niego arcydzieło sztuki”. Pomyślmy, człowiek ma uczynić ze swojego życia arcydzieło sztuki! Jakże wielkie i piękne jest to zadanie, które postawił przed każdym z nas sam Bóg. Jakże wielka jest nasza odpowiedzialność wobec Stwórcy. Zdajemy sobie sprawę, że tworzenie ze swojego życia arcydzieła jest procesem wymagającym nieustannego wysiłku duchowego, procesem wymagającym pracy nad swoim charakterem. Tak ważne jest, abyśmy dbali o właściwy pokarm duchowy poprzez częstą lekturę Słowa Bożego, czytanie mądrych książek, dobrej prasy, poprzez oglądanie wartościowych filmów, a także słuchanie dobrych audycji, dobrej muzyki czy śpiewanie pieśni i piosenek zbliżających nas do Boga” – podkreślił ks. bp Tadeusz Bronakowski.

Duchowny zwrócił uwagę na piosenki śpiewane przy okazji spotkań towarzyskich.

– Wiele z nich poniża godność człowieka jako dziecka Bożego, obraża Boga. Ktoś może powiedzieć, że różne piosenki i przyśpiewki pijackie to tylko niegroźna zabawa, to żart. Zastanówmy się, czy słowa Pana Jezusa, że z każdego słowa zdamy sprawę przed Bogiem, nie obowiązują nas chrześcijan także podczas zabawy? Przecież upijanie się czy nakłanianie innych do upicia się jest w świetle Słowa Bożego grzechem. Nie miejmy w tym udziału. Tutaj potrzeba naszej odwagi i determinacji, aby tworzyć radosną atmosferę bez stawiania alkoholu, aby inni mogli przekonać się, że to nie alkohol jest źródłem prawdziwej radości, ale przyjaźń z innymi i życzliwość wobec drugich zakorzeniona w Bogu. Postawmy na rozwój trzeźwej, abstynenckiej kultury codziennego życia, w tym rozrywki, zabawy, spotkań rodzinnych i w gronie przyjaciół. Tylko tak możemy budować kulturę piękna i dobra – wyjaśnił.

Ks. bp Tadeusz Bronakowski przypomniał, jak niedawno media i portale podały wiadomość o wyrzuceniu czterech młodych piłkarzy z reprezentacji Polski do lat 17, którzy w czasie przygotowania do mistrzostw świata mieli spożywać alkohol.

– Ta informacja, jak zresztą wiele innych przypadków, powinna skłonić wszystkich odpowiedzialnych za wychowanie młodych sportowców i za promowanie sportu w naszej Ojczyźnie do refleksji nad szkodliwością reklamy alkoholu w przestrzeni publicznej, a zwłaszcza nad szkodliwością wiązania jej ze sportem. Kolejny raz trzeba także zadać pytanie o obecność napojów alkoholowych na stadionach, w czasie imprez sportowych. Przecież wśród kibiców tak wielu jest młodych ludzi, często nieletnich. Oni uczą się, że bez alkoholu nie ma dobrego kibicowania ani świętowania zwycięstwa lub radzenia sobie z porażkami. Czy nie jest to zła szkoła traktowania alkoholu jako czegoś koniecznego do życia? Tymczasem sport ma uczyć zdrowego stylu życia, a wiemy z badań, że alkohol wywiera szkodliwy wpływ na zdrowie człowieka we wszystkich jego wymiarach – wskazał duchowny.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl