[TYLKO U NAS] Ks. bp T. Bronakowski: Prawdziwa wolność polega na służeniu wspólnemu dobru
30 lat temu podczas IV pielgrzymki do ojczyzny św. Jan Paweł II w Teatrze Narodowym w Warszawie wypowiedział bardzo ważne słowa do ludzi kultury. Otóż przypomniał, że najważniejszym talentem, z którego pomnażania zdamy sprawę na Bożym Sądzie, jest talent naszego człowieczeństwa (…). Św. Jan Paweł II zwrócił się na koniec do ludzi kultury z przejmująca prośbą: „Miłujcie naród”. Papieżowi chodziło przede wszystkim o to, by ludzie kultury czynili wszystko, by naród polski był narodem zmartwychwstałym, to znaczy narodem, który żyje pełnią życia – mówił ks. bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych, w felietonie z cyklu „Myśląc Ojczyzna” na antenie TV Trwam.
Ks. bp Tadeusz Bronakowski odniósł się do wizyty świętego Jana Pawła II w Teatrze Narodowym w Warszawie podczas pielgrzymki do ojczyzny.
– 30 lat temu podczas IV pielgrzymki do ojczyzny św. Jan Paweł II w Teatrze Narodowym w Warszawie wypowiedział bardzo ważne słowa do ludzi kultury. Otóż przypomniał, że najważniejszym talentem, z którego pomnażania zdamy sprawę na Bożym Sądzie, jest talent naszego człowieczeństwa – rozpoczął ks. bp Tadeusz Bronakowski.
Pozostaje pytanie, w jaki sposób pomnażać zatem talent człowieczeństwa.
– Tego uczy nas Ewangelia z przykazaniem miłości. Papież powiedział też, że jest głęboko zatroskany o człowieka, jego spełnianie się. Zatroskany o to, aby każdy człowiek uczynił z siebie bezinteresowny dar. Właśnie ten dar znajduje swój dalszy wyraz w wielu innych talentach. To na nich opiera się ogólnoludzka i narodowa kultura. Św. Jan Paweł II zwrócił się na koniec do ludzi kultury z przejmująca prośbą: „Miłujcie naród”. Papieżowi chodziło przede wszystkim o to, by ludzie kultury czynili wszystko, by naród polski był narodem zmartwychwstałym, to znaczy narodem, który żyje pełnią życia – mówił przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych.
Felietonista Radia Maryja i TV Trwam zwrócił uwagę, że słowa św. Jana Pawła II są dzisiaj nadal aktualne. Część ludzi kultury pracuje bowiem dla dobra wspólnego. Dla wielu słowa Ojca Świętego powinny być z kolei wyrzutem sumienia.
– Dzisiaj trzeba przypomnieć słowa Papieża: „Miłujcie naród”. Trzeba domagać się, aby ludzie kultury byli ludźmi prawego sumienia, którzy dobrze służą ojczyźnie. Prawdziwa wolność – w tym wolność twórcza – nie polega na tym, że człowiek czyni, co chce i jak chce, używając do tego dowolnie wybranych przez siebie środków. Prawdziwa wolność polega na służeniu wspólnemu dobru – zaakcentował gość TV Trwam.
Ks. bp Tadeusz Bronakowski podkreślił, że to ludzie kultury powinni być apostołami trzeźwości w XXI wieku.
– Tymczasem w kręgach ludzi kultury wciąż żywy jest mit, że środki psychoaktywne pomagają w twórczości, pozwalają na doznanie niezwykłych przeżyć. Jeden ze znanych aktorów powiedział w wywiadzie, że kiedy człowiek upaja się karierą, miewa złudne poczucie, iż może więcej niż inni. Dotyczy to również upijania się. W tym środowisku istnieje spore przyzwolenie na picie – mówił kapłan.
– Konieczne jest wspieranie kultury piękna i nieprzemijających wartości. Ważne jest wspieranie wszystkiego, co buduje człowieczeństwo i pomaga nam w tym, aby bardziej być niż mieć – podsumował ks. bp Tadeusz Bronakowski.
radiomaryja.pl