Konflikt na linii Izrael-Palestyna przybiera na sile

Konflikt izraelsko-palestyński przybiera na sile. Od początku działań zbrojnych zginęło ponad 5 tys. palestyńskich cywilów. Przeszło 15 tys. jest rannych. 

Rozpacz i przerażenie – tak wygląda rzeczywistość palestyńskich dzieci, palestyńskich rodzin. Od kilkudziesięciu dni walczą o przetrwanie. Uciekają przez bombami. Opłakują zmarłych. Pod gruzami z nadzieją szukają żywych.

Tylko w ciągu ostatniej doby zginęło 436 osób. 182 z nich były niepełnoletnie. Szpitale pękają w szwach. Na wagę złota są środki medyczne.

– Grozi nam ogromna katastrofa, zwłaszcza jeśli na oddziałach, na których przebywa 55 dzieci, zabraknie prądu – wówczas w ciągu pięciu minut stracimy wszystkich, którzy potrzebują np. respiratorów – mówił dr Nasser Bulbul, kierownik oddziału intensywnej terapii noworodków.

Brakuje wody i żywności. Transporty z pomocą humanitarną dostarczane są przez  granicę z Egiptem.

– Pierwszego dnia wpuszczono 20 ciężarówek (…), ale w normalnych czasach, bez wojny, codziennie do Gazy wjeżdżało 100 ciężarówek. Jasne jest więc, że 20 to za mało – podkreślił szef unijnej dyplomacji, Josep Borrell.

Zdaniem szefa unijnej dyplomacji,  aby zwiększyć pomoc niezbędna jest przerwa w natarciach. Władze Izraela informują, że wstrzymają ogień, jeśli Hamas uwolni wszystkich uprowadzonych zakładników. Czekają na to również rodziny przetrzymywanych cywilów.

– Chcę, żeby moje dziewczynki wróciły do mnie. Nie obchodzi mnie, za co trzeba zapłacić ani co dać. Chcę odzyskać moje córki – mówiła matka uprowadzonych dziewczynek.

W mediach pojawiła się informacja o ataku lotnictwa Izraela na cele Hezbollahu w Libanie. Potęguje to obawy, że konflikt izraelsko-palestyński wciągnie w wojnę cały Bliski Wschód.

– Niepokoimy się potencjalną eskalacją. W rzeczywistości widzimy perspektywę eskalacji ataków na nasze wojska i naszych ludzi w całym regionie – zaznaczył sekretarz obrony USA, Lloyd Austin.

W tym tygodniu do Izraela udać ma się prezydent Francji. Emmanuel Macron telefonicznie rozmawiał w niedzielę z prezydentem USA, Joe Bidenem. Konsultacje objęły również przywódców Kanady, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Włoch. O zaprzestane działań wojennych nie przestaje apelować Ojciec Święty Franciszek.

„Nie możemy przyzwyczaić się do wojny, do żadnej wojny. Nie możemy pozwolić, by nasze serce i nasz umysł uległy znieczuleniu w obliczu kolejnych wielkich okrucieństw przeciwko Bogu i człowiekowi” – podkreślił papież Franciszek.

Nie możemy przyzwyczaić się do wojny, do żadnej wojny. Nie możemy pozwolić, by nasze serce i nasz umysł uległy znieczuleniu w obliczu kolejnych wielkich okrucieństw przeciwko Bogu i człowiekowi.

— Papież Franciszek (@Pontifex_pl) October 23, 2023

Najbliższy piątek, decyzją Ojca Świętego będzie dniem postu, modlitwy i pokuty.

TV Trwam News