Komisja Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych PE krytykuje Polskę za rzekomy brak tzw. praworządności

Komisja Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiego podsumowała dziś wizytę europosłów w Polsce. Pod koniec lutego dziesięcioosobowa delegacja europarlamentu przybyła do Warszawy, aby przyjrzeć się sytuacji w zakresie tzw. praworządności w ramach toczącej się procedury z artykułu siódmego.

Eurodeputowani zajmowali się również niedawną decyzją polskiego Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że krajowe prawo konstytucyjne ma pierwszeństwo przed traktatami UE.

Raport podsumowujący wizytę jest krytyczny. Europoseł Beata Kempa, która była członkiem delegacji, zakwestionowała konkluzje zawarte w dokumencie.

– Misja przyjechała do Polski nie po to, aby poznać prawdę, tylko przedstawić swoją wcześniej przygotowaną tezę, czyli zgodnie z tym, co mówił europoseł Esteban Gonzalez Pons, że celem misji jest obalenie polskiego rządu. Terminy, których używacie Państwo w sprawozdaniu, nie są terminami prawniczymi, ale publicystycznymi, a dodatkowo są mówione językiem polskiej opozycji. Nie ma czegoś takiego jak „neosędziowie”, „neoKRS”. Proszę, żebyście przyjęli do wiadomości, że tylko w ciągu ostatnich dwóch tygodni miały miejsce dwa wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, które pokazały, iż nie można podważać statusu sędziego, więc cała wasza narracja upada – podkreśliła Beata Kempa.

Szef komisji, Juan Fernando Lopez Aguilar, mówił z kolei, że większość członków delegacji uznała, iż w naszym kraju istnieją poważne zagrożenia dla tzw. praworządności.

 

RIRM