Korupcja w Parlamencie Europejskim

Parlament Europejski wybrał nowego wiceprzewodniczącego, który zastąpi oskarżoną o korupcję i przebywającą w areszcie Evę Kaili, grecką polityk. Funkcję powierzono posłowi z Luksemburga, który należy do tego samego obozu politycznego, co zamieszani w aferę korupcyjną.

W domu byłej wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego, socjalistki Evy Kaili, znaleziono walizki pieniędzy, które miały być zapłatą za jej przychylność względem Kataru. Europosłów korumpowało też Maroko. Rodzą się pytania o wpływy innych państw (szczególnie Rosji) – zwraca uwagę Nathalie Loiseau, francuska polityk.

– Pierwszym państwem, które próbuje nas manipulować i które znajduje przychylne uszy i po prawej, i po lewej stronie, jest Rosja. (…) To Rosja i nie zapominajmy o tym – wskazuje Nathalie Loiseau.

Politycy oskarżeni w aferze korupcyjnej wielokrotnie występowali w obronie praworządności i atakowali Polskę. Unia Europejska musi się oczyścić i wyjaśnić ten skandal – mówi Beata Szydło, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, była premier.

– I nie dać więcej podstaw do tego, że jeżeli w Unii Europejskiej mówi się o praworządności, to wielu z nas ma poczucie, że mówi się tylko o praworządności w wielu krajach europejskich, które praworządności nie łamią, tylko dlatego, żeby przykryć afery i łamanie praworządności w UE – zaznacza Beata Szydło.

Parlament Europejski wybrał następcę przebywającej w areszcie Evy Kaili. Został nim socjalista Marc Angel z Luksemburga.

Socjaliści utrzymali funkcję wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego  ze względu na panujące w nim zwyczaje – wskazuje Zbigniew Kuźmiuk, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

– Absolutnie ten wybór nie powinien się odbywać, a jeżeli już chciano dokonać wyboru, to trzeba było odebrać lewicy to stanowisko i wybrać kogoś z innego ugrupowania – podkreśla Zbigniew Kuźmiuk.

@ZbigniewKuzmiuk 🗨️PE Strasburg
" To instytucje europejskie powinny brać przykład z Polski, bo my pokazujemy jak należy walczyć z korupcją i nadużyciami finansowymi"@ecrgroup #wieszwiecej #PIS #PISRadom pic.twitter.com/yU508Om0Ym

— Zbigniew Kuźmiuk (@ZbigniewKuzmiuk) January 18, 2023

Tym bardziej że wszyscy zatrzymani do tej pory politycy oraz ci, którym grozi odebranie immunitetu, są z grupy socjalistów. Media informują, że w aferę może być zamieszanych kilkudziesięciu urzędników i posłów z Brukseli. Jeden z głównych oskarżonych to były europoseł Antoni Panzeri, który poszedł na współpracę z prokuratorem.

– Udzieli informacji o ewentualnych korumpujących lub skorumpowanych ludziach, informacji o tropach finansowych, informacji o uzyskanych korzyściach – mówi Eric van Duyse, rzecznik belgijskiej prokuratury.

Antonio Panzeriemu oraz Evie Kaili grozi więzienie, grzywna i konfiskata majątku pochodzącego z korupcji.

TV Trwam News