KE przeznaczy kolejne 29 mln euro na walkę z ebolą

Komisja Europejska poinformowała, że przekaże kolejne 29 mln euro na walkę z ebolą. Pieniądze mają być przeznaczone m.in. na sprzęt potrzebny do walki z wirusem, szkolenia oraz ewakuację międzynarodowych pracowników z terenów objętych chorobą. 

Jak podaje Komisja, 17 mln euro z całej kwoty ma trafić na transport odpowiedniego sprzętu i materiałów potrzebnych do walki z ebolą na terenach dotkniętych wirusem w zachodniej Afryce, a także na ewakuację międzynarodowych pracowników do szpitali w Europie oraz na szkolenia pracowników służby zdrowia. Pieniądze mają być też przeznaczone na wzmocnienie lokalnych placówek zdrowotnych.

Pozostałe 12 mln euro KE chce przeznaczyć na pomoc krajom, które sąsiadują z państwami dotkniętymi epidemią eboli. Komisja chce w ten sposób, aby kraje sąsiadujące mogły się przygotować na ewentualne ryzyko wybuchu u nich wirusa.

Dodatkowe pieniądze KE to efekt ostatniej wizyty unijnych komisarzy ds. zdrowia Vytenisa Andriukaitisa oraz ds. pomocy humanitarnej i zarządzania kryzysowego Christosa Stylianidesa, który jest unijnym koordynatorem ds. walki z ebolą w krajach najbardziej dotkniętych epidemią. Komisarze od 12 do 16 listopada odwiedzili Sierra Leone, Liberię i Gwineę.

W poniedziałek miała się odbyć konferencja unijnych komisarzy po ich powrocie z Afryki Zachodniej. Została przełożona na wtorek. Komisarz Stylianides uczestniczył w poniedziałkowym spotkaniu unijnych ministrów spraw zagranicznych, którym zdał relację z podróży i poinformował o wyzwaniach i kolejnych krokach, jakie UE powinna poczynić w związku z dalszą walką nad ebolą.

– Widziałem na własne oczy, jak wiele się tam robi, w bardzo trudnych warunkach oraz ile więcej jeszcze trzeba zrobić, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa ebola. Byłem pod wrażeniem odwagi pracowników humanitarnych w Liberii, Sierra Leone i Gwinei – powiedział cytowany w komunikacie komisarz Stylianides.

Podkreślił, że należy wzmocnić wspólne wysiłki na rzecz zapobiegania, kontroli i leczenia, aby ostatecznie pokonać wirusa.

Z kolei komisarz Andriukaitis zaznaczył, że na terenach dotkniętych ebolą nie ma wystarczającej liczby lekarzy i pielęgniarek. Zaapelował do unijnych ministrów zdrowia, aby wysyłali więcej personelu medycznego do Afryki Zachodniej. „Potrzebny jest tam sprzęt, leki, środki transportu, woda” – zaznaczył.

KE poinformowała w poniedziałek, że Szwecja zapowiedziała wysłanie do Afryki Zachodniej 42 lekarzy, pielęgniarek i innych pracowników służby zdrowia.

W trakcie swojej wizyty w Afryce Zachodniej unijni komisarze spotkali się z lokalnymi władzami w Liberii, Sierra Leone i Gwinei, przedstawicielami państw członkowskich UE, organizacji humanitarnych oraz z międzynarodowymi pracownikami, a także z tymi, którzy zostali wyleczeni z wirusa.

Rozmawiano na temat dodatkowej kontroli podróżujących do Belgii, Francji i innych krajów oraz o postępach nad szczepionką przeciw wirusowi. UE zapewnia wsparcie dla testowania jednej szczepionki. Pierwsze rezultaty spodziewane są w grudniu, jeśli okażą się one pozytywne, to druga faza badań rozpocznie się na początku 2015 r.

Całkowity wkład Unii Europejskiej w walkę z ebolą to blisko 1,1 mld euro. Oprócz finansowania, UE rozmieściła mobilne laboratoria, zapewnia ekspertów i specjalistów od chorób zakaźnych. Koordynowane przez Komisję Europejską, państwa członkowskie zapewniają dostawy sprzętu medycznego, karetek pogotowia i szpitali polowych.

Według najnowszych danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) liczba ofiar śmiertelnych eboli w trzech krajach najbardziej dotkniętych epidemią w Afryce Zachodniej, czyli Gwinei, Liberii i Sierra Leone, wzrosła do ok. 5,2 tys. Odnotowano tam łącznie ponad 14 tys. zachorowań.

Ebola, którą wykryto w 1976 roku, szerzy się poprzez bezpośredni kontakt z krwią lub innymi płynami ustrojowymi zarażonych ludzi i zwierząt; wirus nie roznosi się drogą kropelkową.

PAP