fot. pixabay.com

Z. Krasnodębski: W ostatnich miesiącach 90 proc. całej pomocy publicznej KE trafiła do Niemiec i Francji

W ostatnich siedmiu miesiącach Komisja Europejska zatwierdziła pomoc publiczną, z której 52 proc. trafiło do Niemiec, a 37 proc. do Francji. Oznacza to, że dwa kraje członkowskie otrzymały 90 proc. całej pomocy – mówił w środę eurodeputowany PiS Zdzisław Krasnodębski podczas posiedzenia Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii Parlamentu Europejskiego, na którym była obecna Margrethe Vestager, wiceprzewodnicząca KE.

Profesor Zdzisław Krasnodębski poruszył kwestię pomocy publicznej, która udzielana jest w sytuacjach kryzysowych – wcześniej pandemii, teraz wojny.

„Jak się wydaje, obowiązkiem Komisji jest, by zapewnić równe szanse i konkurencję dla wszystkich państw członkowskich” – powiedział europoseł i dodał, że po przyjrzeniu się danym można zauważyć, że w ostatnich siedmiu miesiącach zatwierdzono pomoc, z której 52 proc. trafiło do Niemiec, a 37 proc. do Francji.

„Oznacza to, że dwa kraje członkowskie otrzymały 90 proc. całej pomocy. Dla porównania – do Włoch trafiło 3,7 proc., do Hiszpanii 2,1 proc., a do Polski 1,7 proc.” – zauważył polityk.

Polski polityk przyznał, że ciężko zaakceptować koncepcję, że Niemcy bardziej cierpią z powodu wojny niż Polska, jednak otrzymują one o wiele większe wsparcie.

„Gdzie tu jest mowa o równych szansach?” – pytał Zdzisław Krasnodębski.

Wskazał, że mimo iż pomoc publiczna jest mechanizmem tymczasowym, to może on doprowadzić do zakłóceń na jednolitym rynku, które potrwają dziesięciolecia.

„Proszę Komisję o działania w tej sprawie i zadbanie o rzeczywistą konkurencję w Europie na jednolitym rynku” – apelował eurodeputowany.

PAP

drukuj