KE chce rozmawiać o przekopie przez Mierzeję Wiślaną. Min. J. Kwieciński liczy na ekspercką, nie polityczną dyskusję
Polski rząd liczy na merytoryczny, nie polityczny dialog z Komisją Europejską, w sprawie przekopu przez Mierzeję Wiślaną. Ten apel – po ministrze gospodarki morskiej Marku Gróbarczyku – powtórzył szef resortu inwestycji Jerzy Kwieciński.
Przekop Mierzei Wiślanej to wcale nie nowy pomysł.
– Ja przypomnę, że również nasi poprzednicy, i za to trzeba ich pochwalić, również promowali ten projekt. W pewnym momencie wycofano się z realizacji tego przedsięwzięcia – przypomina Jerzy Kwieciński.
Minister inwestycji wskazuje, że na przekopie zyska zwłaszcza Elbląg, ale na pewno nie stanie się on, ani drugim Gdańskim, ani drugą Gdynią.
– Ożywi niewątpliwie Zalew Wiślany, ale pozwoli realnie na to, żeby port w Elblągu mógł funkcjonować – podkreśla.
O szansie mówi w rozmowie w Polskim Radiu minister rodziny Elżbieta Rafalska. Zwłaszcza, że w Elblągu jest dwa razy wyższe bezrobocie niż np. w Olsztynie. To w granicach 9 proc.
– Mówimy tu o powstawaniu też trwałych miejsc, wyżej płatnych miejsc, dobrych miejsc pracy. To powiedzmy też. Specjalistycznych miejsc pracy – akcentuje minister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Ale inwestycja wciąż napotyka na sprzeciw. Jeszcze w 2013 roku na biurko byłego premiera Donalda Tuska trafił raport, który przemawiał za budową kanału. Później – już w Sejmie – specustawę przygotowaną tutaj przez PiS poparła Platforma.
– Chyba tylko z tego powodu, że realizuje to PiS, czy rząd Zjednoczonej Prawicy, jest to dzisiaj kontestowane i krytykowane – podkreśla minister Elżbieta Rafalska.
O przekopie chce rozmawiać Komisja Europejska. I planuje techniczne spotkanie z polskimi władzami. Minister Jerzy Kwieciński powtarza – za szefem resortu gospodarki morskiej Markiem Gróbarczykiem – że liczy ekspercką, nie polityczną dyskusję.
– Czasami to zainteresowanie tymi inwestycjami, które my w Polsce przeprowadzamy jest zbyt duże – wskazuje minister.
Minister inwestycji przypomniał, że przekop został poddany ocenie, także w przypadku oddziaływania na środowisko. Wszystkie raporty były pozytywne. Budowa kanału ma się zakończyć do 2022 roku. Projekt w całości finansuje państwo, bez środków unijnych.
TV Trwam News/RIRM