Kanada chce wprowadzić kary za prowadzenie leczenia homoseksualistów oraz reklamowanie terapii dla osób o takich skłonnościach
Chrześcijańscy psychoterapeuci z Kanady ostrzegają przed skutkami procedowanej w tym kraju ustawy federalnej kryminalizującej leczenie homoseksualistów. Projektowane przepisy – jak wskazują – zakazują modlitwy i poradnictwa duchowego dla osób z niechcianym pociągiem do własnej płci. O sprawie informuje portal niezależna.pl.
Krytycy ustawy twierdzą, że ostatecznym jej celem jest uciszenie Kościoła w Kanadzie. Rządowi eksperci definiują „terapię konwersyjną” jako każdą formę terapii mającą na celu aktywną zmianę czyjejś orientacji seksualnej lub wyrażenie płci – w tym chrześcijańskie doradztwo, modlitwę i ewangelizację społeczności LGBT. Ustawa zakłada kary więzienia za prowadzenie leczenia homoseksualistów oraz reklamowanie terapii dla osób o skłonnościach homoseksualnych.
W ocenie ks. prof. Pawła Bortkiewicza, bioetyka, przepisy nie tylko uderzają w wolność religijną, ale też są wewnętrznie sprzeczne.
– To ustawa, która w sposób radykalny sprzeciwia się elementarnemu prawu wyznania wolności religii i działań religijnych. To jest ustawa ewidentnie dyskryminująca. Jest też wewnętrznie niespójna, dlatego że z jednej strony homoseksualizm, który jest źródłem problemu, jest wpisany w ideologię, która generalnie mówi o bardzo niestabilnym rozumieniu płciowości i bardzo szeroko rozumianych możliwościach zmiany. Z drugiej strony wyklucza możliwość terapii i zmiany w tym jednym, jedynym przypadku, jakim jest homoseksualizm, tzn. możemy zmieniać każdą płeć na każdą dowolną orientację, jedynym wyjątkiem jest tutaj absolutny zakaz terapii w przypadku orientacji homoseksualnej – wskazał ks. prof. Paweł Bortkiewicz.
Bioetyk dodał, że ustawa odbiera możliwość oddziaływania przez Kościół katolicki w sferze ludzkiej i pozbawia go prawa do istnienia w tej przestrzeni.
Przedmiotowy projekt ustawy jest aktualnie w drugim czytaniu.
RIRM