Fundamenty bezpieczeństwa energetycznego
Energia geotermalna ma pozwolić Polsce sprostać wymogom unijnej i światowej polityki klimatycznej – przekonuje minister środowiska prof. Jan Szyszko. Resort powraca do polityki realizowanej w latach 2005-2007, zgodnie, z którą odnawialne źródła energii mają mieć istotne znaczenie dla polskiego bezpieczeństwa energetycznego.
Nie tylko na węglu, ale także na wychwytujących dwutlenek węgla lasach i odnawialnych źródłach energii ma się opierać polskie bezpieczeństwo energetyczne. Przyszłością są tutaj wody geotermalne, ich zasoby kilkadziesiąt razy przewyższają potrzeby naszego kraju – wskazuje minister środowiska prof. Jan Szyszko.
– Nasze zasoby energetyczne w formie geotermii to bezemisyjna produkcja ciepła, to przy rozwoju technologii także bezemisyjna produkcja chłodu (przypomnę, że jest to odwrotność ciepła). To również bezemisyjna produkcja prądu w układach kogeneracji – dodaje szef resortu środowiska.
Rząd wraca do polityki realizowanej w latach 2005-2007. Polską geotermię będą wspierać programy przygotowane przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – mówi jego prezes dr Kazimierz Kujda.
– Dla programu, który się nazywa „Energetyczne wykorzystanie zasobów geotermalnych” mamy budżet 500 mln złotych. Tutaj te pieniądze są przeznaczone na budowę ciepłowni, elektrociepłowni, czyli tego, co jest na wierzchu – podkreślał dr Kazimierz Kujda.
Analizy geologiczne, których celem jest wyznaczenie miejsc najbardziej korzystnych dla rozwoju infrastruktury geotermalnej, zleciło Ministerstwo Środowiska.
– Zamówiliśmy już dużą analizę konsorcjum badawczego, które wykonuje analizę pod względem geologicznym, dostępności sieci dla miejscowości, które są, powyżej co najmniej 50 tys. mieszkańców. Tam ten odbiór ciepła, te inwestycje mogą mieć największą swoją efektywność – wskazuje wiceminister środowiska, Mariusz Orion Jędrysek.
Choć resort środowiska chce inwestować w geotermię, problemem wciąż pozostaje brak odpowiednich regulacji prawnych. Brak nakazu w sprawie przyłączenia odnawialnego źródła ciepła do sieci ciepłowniczej blokuje rozwój Toruńskiej Geotermii.
– W tej chwili system ciepłowniczy jest przejęty przez kapitał obcy i ten kapitał obcy ma swoje plany i w gruncie rzeczy nie ma jakby zbytu na ciepło w tej chwili i to jest wielki problem geotermii toruńskiej – dodaje minister Jan Szyszko.
Energia geotermalna może okazać się alternatywą dla toruńskiego monopolu spółki EDF. W lipcu 2015 roku francuski monopolista rozpoczął budowę nowej elektrociepłowni gazowej. To zła wiadomość dla mieszkańców miasta. Ceny ciepła mogą bowiem znacząco wzrosnąć.
TV Trwam News/RIRM