Europarlament debatuje ws. Syrii

W Strasburgu podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego sprawa użycia broni chemicznej w Syrii, jak również los niewinnych istnień w tym kraju są żywo dyskutowane nie tylko w trakcie posiedzenia na sali obrad, razem z wysoką przedstawiciel ds. Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa, Catherine Ashton, ale również w grupach politycznych.

„Należy uniknąć strasznego precedensu, jeśli chodzi o wykorzystywanie broni Chemicznej” – mówiła podczas debaty baronessa Catherine Ashton.

Wypracowanie politycznego rozwiązania w sprawie Syrii sprowadziło się wśród unijnych polityków do chęci realizacji takiego celu: wyeliminowania możliwości użycia w przyszłości broni chemicznej podczas jakiejkolwiek wojny. We Francji Ashton przytoczyła stanowisko Rosji: „arsenał chemiczny poddać kontroli międzynarodowej, a następnie zniszczyć”. Chęć, aby syryjski reżim przestraszył się możliwej interwencji zbrojnej Stanów Zjednoczonych i Francji, jest tak naprawdę wielka wśród wielu przedstawicieli unijnej sceny politycznej. Kolejna kwestia to zapewnienie ochrony niewinnym ludziom. Nie można o nich zapominać.

W ciągu ostatnich 12 miesięcy liczba syryjskich uchodźców ubiegających się o azyl w Unii Europejskiej, potroiła się. Tak błyskawicznego tempa wzrostu napływu wniosków azylowych nie notowała dotąd żadna inna grupa – wynika z raportu Europejskiego Urzędu Wsparcia w dziedzinie Azylu. Więc jakie zadanie dla Parlamentu Europejskiego? Jutro przyjmie przecież rezolucję.

Jak na razie jest kilka projektów. Swój dokument przygotowała m.in. frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, w którym czytamy, że Europarlament „wzywa ONZ do jak najszybszego zakończenia dokładnego śledztwa w sprawie masowych zabójstw, do jakich doszło w Syrii 21 sierpnia oraz do ustalenia odpowiedzialności.”  Ponadto zauważa, że „poszczególne kraje rozważają odpowiedź na atak chemiczny z 21 sierpnia, ale  uważa, że społeczność międzynarodowa powinna zjednoczyć się w poszukiwaniu politycznego rozwiązania dla Syrii poprzez ONZ, co może powstrzymać przemoc, zapobiec dalszemu użyciu broni chemicznej i promować przejście do demokracji.

„Proponowany projekt rezolucji, złożony w imieniu EKR przez Brytyjczyka Charlesa Tannocka dotyczy również prezydenta Assada.  W dokumencie czytamy, że Parlament Europejski zauważa, że prezydent Assad, „jako konstytucyjna i legalna głowa państwa syryjskiego ponosi całkowitą odpowiedzialność za wszystkie działania podjęte przez siły zbrojne w Syrii; ponagla prezydenta Assada do odrzucenia swojego reżymu oraz ustąpienia w najlepszym interesie swojego kraju oraz jedności narodu.”

To, jaki dokument zostanie przyjęty przez Europarlament przekonamy się w czwartek. Przypomnieć należy, że własne projekty rezolucji przygotowały też inne frakcje, m.in. Europejska Partia Ludowa oraz Europa Wolności i Demokracji.

I jeszcze jedna sprawa. Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony. Czy Unia Europejska potrafi ją zrealizować, kiedy mówi o wojnie? Spójrzmy jak zachowują się w sprawie Syrii Niemcy (nie będzie akcji wojskowej Niemców – mówi Angela Merkel), jak Wielka Brytania, a co na to Francja? Sprawę komentuje prof. Mirosław Piotrowski, poseł do Parlamentu Europejskiego.

– „Wojna jest zawsze porażką dla ludzkości”. – mówi papież Franciszek. Idąc tym torem rozumowania słuszne jest sięgnięcie po inne skuteczne środki jak na przykład objęcie międzynarodową kontrolą składów broni chemicznej w Syrii. Źle by się stało jednak gdyby tego typu propozycje miały okazać się fałszywym alibi dla odciągnięcia w czasie jakichkolwiek działań. Pomimo rzekomej Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony Unii Europejskiej tradycyjnie już w momentach zapalnych tak jak w Syrii, Unia nie mówi jednym głosem. Anglia i Niemcy wykluczają interwencję zbrojną, a Francja ją poparła. Jakieś skuteczne działania musimy jednak podjąć. – akcentuje prof. Piotrowski.

Rezolucja w sprawie Syrii głosowana będzie we Francji już jutro.

Dawid Nahajowski, Strasburg/ RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl