Europa po stronie chrześcijan w Wietnamie

Parlament Europejski niemalże jednogłośnie przyjął wczoraj rezolucję wzywającą rząd w Hanoi do podjęcia działań na rzecz złagodzenia stanowiska względem chrześcijan. Zdaniem eurodeputowanego Konrada Szymańskiego (PiS), sprawa wolności religijnej powinna znaleźć się w zapisach umowy między Unią Europejską a Wietnamem, w przeciwnym wypadku nie powinno w ogóle dojść do podpisania dokumentu. Wietnam, mimo rosnącego otwarcia gospodarczego i społecznego, jest krajem, w którym systematycznie rośnie liczba prześladowań chrześcijan.

Parlamentarzyści zgodzili się co do tego, że sytuacja, kiedy więzi się obywateli, odbiera im mienie oraz stosuje względem nich różnorakie szykany tylko ze względu na ich wyznanie, nie powinna mieć miejsca. Przypomnieli, że we wrześniu tego roku władze Wietnamu w sposób brutalny stłumiły pokojowy protest katolików przeprowadzony w formie modlitewnych spotkań w intencji opamiętania władz w Hanoi i zwrócenia przez nie dóbr należących do Kościoła katolickiego. Zwrócili przy tym uwagę na obowiązującą w Wietnamie cenzurę, skutecznie uniemożliwiającą wyrażanie własnych przekonań, a także systematyczne gwałcenie demokracji oraz praw człowieka.

W przyjętej rezolucji nawołującej rząd w Wietnamie do zmiany dotychczasowej polityki wskazano na fakt skazywania „niepokornych” dziennikarzy na karę pozbawienia wolności pod zarzutem korupcji oraz brutalne postępowanie organów śledczych. Jako przykład podano przypadek Bena Stockinga, szefa biura Associated Press w Hanoi, który został aresztowany i pobity przez policję za relację z pokojowego marszu wietnamskich katolików w Hanoi. Zwrócono też uwagę na ograniczony dostęp Wietnamczyków do sieci internetowej.

Autorzy rezolucji domagają się pełnego dostępu pracowników Organizacji Narodów Zjednoczonych do wszystkich regionów i umożliwienie im przeprowadzenia poufnych rozmów z więźniami politycznymi oraz pozbawionymi wolności ze względu na wiarę, a także aresztantami. Żądają natychmiastowego uwolnienia więzionych bądź tymczasowo aresztowanych za pokojowe wyrażanie swoich poglądów politycznych lub deklarowanie i demonstrowanie przekonań religijnych, niezależnie od ich wyznania. Wzywają rząd w Hanoi do zezwolenia niezależnym organizacjom religijnym na prowadzenie działalności oraz do nieingerowania w tę ostatnią.

– Coraz trudniej odwracać wzrok od problemu prześladowania chrześcijan, gdyż on narasta – ocenił w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Konrad Szymański. – Wydaje się, że to jest jakaś zmiana – dodał, zaznaczając, że jego zdaniem w nowej kadencji będzie można powrócić do postulatu stworzenia porządnego raportu, a nie tylko rezolucji politycznej.