Komuniści przeciw arcybiskupowi

Wietnamscy komuniści domagają się usunięcia z urzędu arcybiskupa Hanoi. Powodem jest poparcie, jakiego ks. abp Joseph Ngo Quang Kiet udzielił katolikom, domagającym się zwrotu byłej delegatury apostolskiej oraz terenów parafii Thai Ha.

Nguyen Thao, przewodniczący Komitetu Ludowego Hanoi, podczas spotkania z zachodnimi dyplomatami stwierdził, że niektórzy księża z arcybiskupem na czele wykorzystują religię i ignorancję do celowych „działań przeciw państwu oraz Kościołowi”, zaś u podstaw protestów leży rzekomo „nikła u katolików znajomość prawa”. Gazeta „Saigon Liberatem” zacytowała wypowiedź Nguyen Thao twierdzącego, że „arcybiskup Hanoi musi być przeniesiony, gdyż stracił reputację i wiarygodność w oczach obywateli, z katolikami włącznie”. Relacjonując spotkanie z rezydującymi w Hanoi ambasadorami, ta sama gazeta stwierdziła: „dyplomaci podziękowali panu burmistrzowi za informację i wielce pochwalili rozwiązania podjęte przez Komitet Ludowy Hanoi w kwestii sporu z Kościołem”, dotyczącego zagrabionych przez komunistów ziem.

Warto przypomnieć, że wietnamscy katolicy od blisko dwóch miesięcy protestują przeciw bezprawnemu dysponowaniu władz terenami należącymi do Kościoła katolickiego. W ciągu tego czasu wietnamskie władze niejednokrotnie używały przeciw protestującym siły. Od dłuższego czasu w państwowych mediach prowadzona jest kłamliwa kampania medialna, mająca zdyskredytować metropolitę Hanoi. Władze zapowiedziały równocześnie podjęcie sankcji karnych wobec księży uczestniczących w protestach. Sami duchowni nie mają złudzeń co do propagandowych działań władz. „Arcybiskup Ngo Quang Kiet jest szanowany zarówno przez katolików, jak i niekatolików” – powiedział agencji Catholic Word News ks. Nguyen Ngoc Thin. Jak dodał, prawdziwym powodem ataków rządowych jest fakt, iż ma on dość odwagi, by głosić, że wolność religijna jest rzeczywistym prawem, a nie przywilejem”.