Drastyczne opłaty za wolne słowo
Senat będzie dziś głosował nad kontrowersyjną ustawą Prawo Telekomunikacyjne. Nowela uderza przede wszystkim w Radio Maryja i telewizję Trwam.
Rządząca koalicja chce podwyższyć roczne opłaty za częstotliwości w przypadku Radia Maryja do 19 mln zł, a dla Telewizji Trwam do 26 mln zł.
Tak wysokie opłaty mogą doprowadzić do likwidacji tych katolickich mediów.
Drastyczna podwyżka opłat za częstotliwości to kontynuacja polityki rządu zmierzająca do zablokowania rynku medialnego dla mniejszych nadawców – mówi sen. Grzegorz Czelej.
– Skala tych podwyżek jest naprawdę przerażająca, ponieważ w pierwszej wersji rządowej, rząd proponował, aby tę podwyżkę w przypadku radiowych analogowych podnieść z 2 mln do prawie 300 mln. Ostatecznie z Sejmu wyszła poprawka wzrostu do 29 mln, ale to i tak jest kwota, która może być kwotą zaporową. Zdecydowanie sprzeciwiamy się temu i będziemy wnosili o powrót do stawek poprzednich. Niebezpieczeństwo polega na tym, że może dojść do zablokowania czy utrudnienia wejścia na rynek mniejszych i słabszych nadawców. Stoimy na stanowisku takim, ze rynek powinien być otwarty dla bogatszych i dla biedniejszych nadawców – powiedział sen. Grzegorz Czelej.Senatorowie PiS złożyli w Senacie poprawki zakładające zniesienie drastycznych opłat za częstotliwości dla telewizji nadających na cyfrowym multipleksie oraz dla radia.
Sen. Jan Maria Jackowski zwraca uwagę, że jeżeli ustawa zostanie przyjęta w obecnym kształcie to możliwe będzie dowolne kształtowanie wysokości opłat, a te mogą być wręcz drakońskie. Co za tym idzie – sytuacja może doprowadzić do wykluczenia cyfrowego – dodaje senator.
– Poprawki, które złożyliśmy do ustawy Prawo Telekomunikacyjne dotyczą uniemożliwienia dowolnego kształtowania opłat za użytkowanie częstotliwości przez nadawców radiowych, ponieważ w tej chwili Senat obraduje nad nowelizacją ustawy Prawo Telekomunikacyjne i w tej ustawie rząd proponuje, aby nadać legitymację rządowi do wydawania rozporządzenia w kwestii dotyczących opłat za częstotliwości. Na dzień dzisiejszy te zmiany nie są radykalne, natomiast jeżeli ta ustawa zostałaby przyjęta w tym kształcie, możliwe jest dość dowolne kształtowanie wysokości opłat a górne stawi, które określa ustawa są drakońskie i de facto mogłyby prowadzić do wykluczenia cyfrowego – powiedział sen. Jan Maria Jackowski.
Wypowiedź sen. Grzegorza Czeleja:
Wypowiedź pos. Jana Marii Jackowskiego:
RIRM