fot. flickr.com

Dr M. Romanowski o „Ustawie Kamilka”: Każda instytucja, w której jest praca z dziećmi, będzie musiała przyjąć zasady, dzięki którym rodzice będą mieli pewność, że dana instytucja robi wszystko, żeby ich dzieci były bezpieczne

Każda instytucja, w której jest praca z dziećmi, będzie musiała przyjąć zasady, które nie będą gdzieś sobie leżały w szufladzie, tylko będą musiały być rzeczywiście wdrażane, znane przez pracowników, przez osoby zaangażowane w różne instytucje, ale też przez dzieci. Mają być to zasady, dzięki którym będzie można powiedzieć, że rodzice, posyłając dziecko do szkoły, na zajęcia poza domem, będą mogli mieć pewność, że rzeczywiście ta instytucja robi wszystko, żeby ich dzieci były bezpieczne przed krzywdzeniem ze strony dorosłych w tej instytucji, rówieśników (…). Te zasady będą miały na celu identyfikowanie, gdyby dochodziło do takich sytuacji jak np. w sytuacji w sprawie Kamilka, że w domu dziecko jest krzywdzone. Chodzi o wszelkie zasady postępowania dorosłych z dziećmi, dzieci między sobą. Dzieci muszą być bezpieczne wobec tych zagrożeń, które czyhają w rzeczywistości wirtualnej – powiedział Marcin Romanowski, poseł PiS i były wiceminister sprawiedliwości, podczas „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

15 lutego weszła w życie „Ustawa Kamilka”. Stanowi ona nowelizację Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, a także zakłada zmiany w Kodeksie karnym.

Myślę, że wszyscy pamiętamy wydarzenia z maja zeszłego roku, kiedy 8-letni Kamilek po tygodniowej walce o życie zmarł na skutek pobicia przez konkubenta jego matki, która też nie reagowała na maltretowanie dziecka. Przypalanie, rzucanie o ścianę – to były te działania, z którymi mały Kamilek się mierzył. Niby było tak, że instytucje działały zgodnie z prawem, ale dziecko straciło życie – mówił Marcin Romanowski.

Nad projektem ustawy pracowaliśmy w Ministerstwie Sprawiedliwości od bardzo dawna, zbierając różne rozwiązania, które miały uzupełniać system – zaznaczył były wiceminister sprawiedliwości.

– Trzeba było ten system uzupełnić o istotne elementy, których brakowało. Mam tu na myśli prace nad krajowym planem działania w zakresie przeciwdziałania przestępczości na tle seksualnym, nad ustawami antyprzemocowymi. To wszystko pozwoliło nam te braki zidentyfikować. Efektem tego jest tzw. ustawa Kamilka, którą w maju zdecydowali się wnieść pod obrady Sejmu posłowie Suwerennej Polski. Wtedy wszystkie siły polityczne potrafiły się porozumieć i przyjąć te regulacje – zauważył gość audycji „Aktualności dnia”.

„Ustawa Kamilka” zawiera regulacje, które mają charakter systemowy.

Chodzi o to, żeby nie było tak, że kompetencja jednego organu się kończy, a drugiego niby jeszcze nie zaczyna. Podejście systemowe to stworzenie dwóch planów przeciwdziałania przestępczości na tle seksualnym wobec dzieci i przemocy wobec dzieci, których główną ideą jest łączenie instytucji. Tego zabrakło w przypadku tzw. ustawy Kamilka i brakuje. Brakuje przygotowania ludzi, pewnej empatii – zwrócił uwagę poseł PiS.

Bardzo ważną zmianą, która jest w tej ustawie, są standardy ochrony dzieci i małoletnich – mówił Marcin Romanowski.

– Każda instytucja, w której jest praca z dziećmi, będzie musiała przyjąć takie zasady, które nie będą gdzieś sobie leżały w szufladzie, tylko będą musiały być rzeczywiście wdrażane, znane przez pracowników, przez osoby zaangażowane w różne instytucje, ale też przez dzieci. Mają być to zasady, dzięki którym będzie można powiedzieć, że rodzice, posyłając dziecko do szkoły, na zajęcia poza domem, będą mogli mieć pewność, że rzeczywiście ta instytucja robi wszystko, żeby ich dzieci były bezpieczne przed krzywdzeniem ze strony dorosłych w tej instytucji, rówieśników – powiedział gość audycji „Aktualności dnia”.

Trzeba jasno i wyraźnie powiedzieć, że współcześnie największym problemem, który się objawia i narasta w sposób bardzo niepokojący, jest przemoc rówieśnicza – zaznaczył poseł PiS.

– Te zasady będą miały na celu identyfikowanie, gdyby dochodziło do takich sytuacji jak np. w sytuacji w sprawie Kamilka, że w domu dziecko jest krzywdzone. Chodzi o wszelkie zasady postępowania dorosłych z dziećmi, dzieci między sobą. Dzieci muszą być bezpieczne wobec tych zagrożeń, które czyhają w rzeczywistości wirtualnej – zauważył Marcin Romanowski.

Cała audycja z dr. Marcinem Romanowskim dostępna jest [tutaj].

 

radiomaryja.pl

 

 

 

 

 

 

 

 

 

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl