„Ustawa Kamilka” weszła w życie

W życie weszła tzw. ustawa Kamilka. Jej głównym celem jest wzmocnienie ochrony dzieci, które stały się ofiarami przemocy. Stanowi ona nowelizację Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, a także zakłada zmiany w Kodeksie karnym.

Jedna ze zmian dotyczy wysłuchania dziecka. Będzie to możliwe raz w toku postępowania, chyba że dobro dziecka wymaga ponownego przeprowadzenia tej czynności lub taką potrzebę zgłasza samo dziecko.

Przewidziano też zmiany m.in. w Kodeksie karnym. Jeżeli dziecko jest ofiarą przestępstwa i żaden z rodziców nie może występować w jego imieniu, sąd lub prokurator zawnioskują do sądu opiekuńczego o niezwłoczne wyznaczenie reprezentanta dziecka.

Ważną regulacją są również nowe standardy ochrony małoletnich, na co wskazywał były wiceminister sprawiedliwości, poseł Suwerennej Polski, Marcin Romanowski.

– W każdej instytucji, gdzie jest praca z dziećmi, będą obowiązywały zasady, co robić w przypadku podejrzenia krzywdzenia dziecka czy to przez pracowników tej instytucji, czy przez rówieśników (bo często przemoc rówieśnicza jest bardzo poważnym problemem), czy też ze strony domowników. Dzięki temu rodzice, którzy posyłają tam dzieci, będą mieli pewność, że ich dzieci są bezpieczne, że robimy wszystko, żeby ich dzieci były bezpieczne – mówił Marcin Romanowski.

Podmioty objęte ustawą będą miały sześć miesięcy na wprowadzenie zmian i zastosowanie się do nowych standardów ochrony małoletnich.

Nowela wdraża też procedurę tzw. Serious Case Review, czyli obowiązek analiz najpoważniejszych przypadków przemocy wobec dzieci. Narzędzie to pomoże wyciągać wnioski i naprawiać system – wyjaśnił Marcin Romanowski.

Projekt zmian został złożony w Sejmie w maju ubiegłego roku po tragicznej śmierci ośmioletniego Kamilka z Częstochowy, który został zakatowany przez ojczyma.

RIRM