Dr K. Kawęcki: Strategicznym wyzwaniem dla Prawa i Sprawiedliwości oraz  całej polskiej prawicy musi być skuteczne pozyskiwanie wyborców dużych miast

Strategicznym wyzwaniem dla Prawa i Sprawiedliwości – i szerzej dla polskiej prawicy – musi być skuteczne pozyskiwanie wyborców dużych miast. Nie da się wygrać wyborów w Polsce bez dobrego wyniku w miastach, takich jak: Warszawa, Łódź, Kraków, Wrocław, Gdańsk, Poznań. (…) Myślę, że działania w ciągu ostatnich ośmiu lat i także te tuż przed kampanią samorządową oraz w jej trakcie pokazały, że PiS nie zdało w tym zakresie egzaminu. PiS – o ile wiem – nie zdobyło żadnej władzy w mieście powyżej 100 tys. mieszkańców – mówił we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja, dr Krzysztof Kawęcki, historyk i politolog.

Państwowa Komisja Wyborcza podała ostateczne wyniki wyborów do sejmików wojewódzkich. Z danych wynika, że największe poparcie uzyskało Prawo i Sprawiedliwość (34,27 proc.). Drugie miejsce z rezultatem 30,59 proc. zajęła Koalicja Obywatelska.

https://twitter.com/PanstwKomWyb/status/1777660228349157569

W ocenie dr. Krzysztofa Kawęckiego wyniki wyborów samorządowych co do zasady potwierdzają stałość układu sił politycznych w Polsce, jednak wynik niedzielnego głosowania nie dla wszystkich ugrupowań stanowi powód do zadowolenia.

– Wybory samorządowe można rozpatrywać na czterech poziomach, a więc sejmików wojewódzkich, powiatów, gmin i dużych miast – a tutaj szczególnie w kontekście wyborów prezydentów miast. Z oceny politycznej najbardziej znaczące mogą być wyniki do sejmików wojewódzkich. Tu zwyciężyło PiS, uzyskując ponad 34 proc. głosów, co jest wynikiem porównywalnym z wynikiem z poprzednich wyborów samorządowych z 2018 roku. Ale pierwsze miejsce PiS potwierdza, że wyborcy tej partii utrzymali poziom mobilizacji i poparcia – stosunkowo wysoki poziom poparcia – wskazał gość „Aktualności dnia”.

Ostateczne wyniki wyborów do sejmików:@pisorgpl 34,3%@K_Obywatelska 30,6%#TrzeciaDroga 14,3%@KONFEDERACJA_ 7,2%@__Lewica 6,3%@BezpartyjniSam 3,0%

— Marcin Palade (@MarcinPalade) April 8, 2024

Politolog podkreślił, że PiS – mimo procentowo najlepszego wyniku w skali sejmików województw – stracił władzę w trzech z nich na rzecz Koalicji 15 października.

– Generalne zwycięstwo w wyborach do sejmików wojewódzkich nie oznacza dla PiS powiększenia stanu posiadania. Jak wiemy, ten ostateczny bilans PiS-u będzie nieco uszczuplony w porównaniu do minionej kadencji w sejmikach. Partia Jarosława Kaczyńskiego będzie miała władzę w czterech – a nie jak dotychczas, w siedmiu – województwach. PiS będzie rządziło w województwie podkarpackim, lubelskim, małopolskim i świętokrzyskim. W woj. podlaskim zdobyło 15 mandatów, 14 mają razem Koalicja Obywatelska i Trzecia Droga, ale decydujące będzie stanowisko jednego radnego z Konfederacji, który – wydaje się – w sposób naturalny powinien poprzeć PiS – zaznaczył.

Koalicje większościowe w sejmikach pic.twitter.com/VOUaEKbXcB

— Marcin Palade (@MarcinPalade) April 8, 2024

Historyk omówił również wyniki osiągnięte przez Koalicję Obywatelską, Trzecią Drogę, Konfederację i Bezpartyjnych Samorządowców oraz Lewicę.

– Powodów do nadmiernego zadowolenia nie ma KO, mimo że zapewne będzie współrządziła w 11 województwach. Stosunkowo słaby wynik uzyskała Trzecia Droga. 16 proc. to jest zaledwie o cztery punkty procentowe więcej, niż w 2018 r. zdobyło samodzielnie PSL. Konfederacja będzie miała zupełnie symboliczną ilość [6 radnych w sejmikach – red.], ale jej wynik wspólnie z Bezpartyjnymi Samorządowcami – ponad 7 proc. – jest przyzwoity i dobrze rokuje dla tej formacji np. w kontekście wyborów do PE. Natomiast kompletnym przegranym jest Lewica. Tutaj można także mówić o klęsce ideologicznego przekazu tej formacji, czyli koncentracji na tzw. prawach kobiet, LGBT, aborcji – akcentował dr Krzysztof Kawęcki.

Gość Radia Maryja wskazał, że szeroko pojęta prawica w Polsce musi znaleźć sposób na przekonanie do siebie wyborców z dużych miast, gdyż w tych miejscach kandydaci z tej strony sceny politycznej ponieśli w niedzielę dużą porażkę.

– Strategicznym wyzwaniem dla Prawa i Sprawiedliwości – i szerzej dla polskiej prawicy – musi być skuteczne pozyskiwanie wyborców dużych miast. Nie da się wygrać wyborów w Polsce bez dobrego wyniku w miastach, takich jak: Warszawa, Łódź, Kraków, Wrocław, Gdańsk, Poznań. Jest to naprawdę bardzo ważny kierunek. Myślę, że działania w ciągu ostatnich ośmiu lat i także tuż przed kampanią samorządową oraz w jej trakcie pokazały, że PiS nie zdało w tym zakresie egzaminu. PiS – o ile wiem – nie zdobyło żadnej władzy w mieście powyżej 100 tys. mieszkańców – zauważył.

Prawo i Sprawiedliwość zyskało kilka punktów procentowych poparcia podczas niedzielnego głosowania w porównaniu z wyborami parlamentarnymi z jesieni 2023 roku w grupie najmłodszych wyborców (18-29 lat). Politolog wyjaśnił, że wynika to z faktu, iż młode pokolenie Polaków wykazuje tendencję do kształtowania w sobie poglądów konserwatywnych.   

Najmłodsi (18-29) w wyborach parlamentarnych 2023 i samorządowych 2024.

IPSOS dla TVN24.

2023:

🥇 Koalicja Obywatelska: 27,6%
🥈 Trzecia Droga: 17,9%
🥉 Konfederacja: 17,8%
4⃣ Lewica: 17,4%
5⃣ Prawo i Sprawiedliwość: 14,4%

2024:

🥇 Koalicja Obywatelska: 24,2% (-3,4)
🥈 Prawo…

— Radek Karbowski (@RadekKar) April 7, 2024

– Ta tendencja była dość wyraźna i wybory parlamentarne, gdzie w dużym stopniu młodzi ludzie w tej kategorii wiekowej poszli na wybory w ramach – powiedziałbym – buntu, protestu, antyPiS-u, nieco zniekształciły ten obraz. Wydaje mi się jednak, że to był pewien jednorazowy wyskok, element pewnej mobilizacji, która niewątpliwie nastąpiła – z takich czy innych powodów. (…) W tej chwili widać rzeczywiście, że to było być może działanie tylko doraźne, ponieważ faktycznie ci młodzi ludzie, którzy w dużym stopniu przyczynili się do zwycięstwa Koalicji 15 października, w tej chwili, do tych wyborów nie poszli – podkreślił dr Krzysztof Kawęcki.

Całą rozmowę z dr. Krzysztofem Kawęckim w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [tutaj].       

 

radiomaryja.pl