Dr A. Bartoszewicz o nowelizacji budżetu: Minister finansów doprowadza de facto do bankructwa Rzeczypospolitej

Nowelizacja budżetu polega tylko i wyłącznie na zadłużeniu państwa przy braku jakichkolwiek reform finansów publicznych. Minister finansów doprowadza de facto do bankructwa Rzeczypospolitej – mówił dr Artur Bartoszewicz, ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.  

Rząd Donalda Tuska był zmuszony znowelizować tegoroczny budżet. Po poprawkach deficyt wzrośnie ze 180 mld złotych do ponad 240 mld złotych. Główny powód – jak przekonywał minister finansów, Andrzej Domański – to konieczność wsparcia samorządów [czytaj więcej].

– „Koalicja 13 grudnia” przygotowuje w ciekawy sposób nowelizację budżetu polegającą na tym, że skoro brakuje pieniędzy, (cały czas był przekaz, że są w pełni zdolni do ściągnięcia podatków w wysokości zaplanowanych, czyli zarówno podatek VAT, CIT, jak i PIT), to okazuje się, że zdolność gospodarki do kreowania wartości podatkowych jest niemożliwa, a my jako ekonomiści od początku zapowiadaliśmy, że to jest nierealne, a tym bardziej gdy przez ostatnie dziesięć miesięcy gospodarka jest zwijana i mamy do czynienia z ogromnymi problemami. Rząd odpowiada, że nie ma problemu, ale skoro brakuje środków, to zwiększy zadłużenie – wskazał dr Artur Bartoszewicz.

Zasugerował, aby prezydent poddał tę ustawę i wszystkie ustawy przedstawiane przez koalicję, które mają kontakt z wydatkowaniem pieniądza na tzw. Zielony Ład, do sprawdzenia pod kątem zgodności z konstytucją.

– Okazuje się, że przez implementację „Zielonego Ładu” mamy po prostu nadzwyczajne wydatki, pauperyzację społeczną. To, co się dzieje w wymiarze kosztów energii, które doprowadzają społeczeństwo do katastrofy, jest już dzisiaj praktycznie nie do zatrzymania. Mamy najdroższą energię na świecie. Mamy również do czynienia z sytuacją, w której tzw. zielona energia nie jest dostarczana do systemu, bo przecież ani wiatraki się nie kręcą, bo nie ma wiatru, ani nie ma słońca, bo mamy przecież bardzo duże zachmurzenia, więc ten system jest niestabilny. Mamy sytuację zagrożenia bezpieczeństwa państwa, a koalicja jest nadal w amoku i próbuje nas teraz przekonywać, że wszystko jest w porządku. Mówię o tym, bo to wszystko przekłada się na strukturę budżetu (…). Profesor Ryszard Piotrowski przygotował świetną ekspertyzę związaną z „Zielonym Ładem” w opracowaniu przygotowanym dla „Solidarności”, w którym mówi o dziewięciu-dziesięciu artykułach konstytucji, które są złamane, więc pan prezydent powinien zakwestionować to, co się dzieje  – wyjaśnił.

Ekonomista stawia też bardzo odważną tezę w stosunku do koalicji rządzącej i ministra finansów.

– Nowelizacja budżetu polega wyłącznie na zadłużeniu państwa przy braku jakichkolwiek reformy finansów publicznych. Minister finansów doprowadza de facto do bankructwa Rzeczypospolitej – akcentował gość Radia Maryja.

Dr Artur Bartoszewicz zwrócił uwagę, że minister finansów zdecydował się zwiększać zadłużenie poprzez poszukiwanie inwestorów zagranicznych, którzy będą bezwzględni w ściąganiu należności.

– Państwo odwraca się od obywatela, doprowadza do pauperyzacji obywateli, do sytuacji, w której obywatel Rzeczypospolitej za chwilę znienawidzi państwo polskie, bo państwo polskie generuje ogromną niestabilność (…). Mechanizm stabilizacji finansów publicznych jest zmieniany w ten sposób, że wydatki nie są cięte, bo „Koalicja 13 grudnia” idzie w kierunku uzyskania fotela prezydenckiego, a do wyborów mają jeszcze rok. Do czerwca chcą na tyle omamić społeczeństwo, że cały czas jeszcze ludzie otrzymają świadczenia, które były zadeklarowane pierwotnie. One są już teraz realizowane bez zdolności generowania finansowania tych wydatków przez państwo, tylko z długu – wyjaśnił.

Całą rozmowę z dr. Arturem Bartoszewiczem można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl