Czy G. Schetyna odetnie się od znieważania żołnierzy Armii Krajowej i wrogości polskiej racji stanu reprezentowanych przez kandydatkę PO?
Środowisko kombatancie z Krakowa chce, by przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna w sposób jednoznaczny powiedział, czy Klaudia Jachira reprezentuje linię polityczną partii. Dziś kandydatka Koalicji Obywatelskiej oznajmiła, że „absolutnie nie zrezygnuje z kandydowania w wyborach”.
Skandalistka znajduje się na listach wyborczych Koalicji Obywatelskiej, którą tworzy Platforma Obywatelska. W ostatnim czasie oburzenie wywołało jej zachowanie przed pomnikiem Armii Krajowej w stolicy. Jachira sfotografowała się na tle pomnika z dwiema osobami, które trzymały transparent z napisem „Bób, Hummus, Włoszczyzna”, mające nawiązywać do hasła” „Bóg, Honor, Ojczyzna”. To nie pierwsze tego typu wykroczenie kandydatki Platformy.
Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych zaapelowało o skreślenie skandalistki z list Koalicji Obywatelskiej. [czytaj więcej]
– Klaudia Jachira to nie jest partnerka do rozmów dla poważnych ludzi, ale jest to kandydatka do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej. Chcemy, żeby pan Grzegorz Schetyna jako lider największego ugrupowania Koalicji, czyli Platformy Obywatelskiej, w sposób jasny i jednoznaczny powiedział, czy pani Klaudia Jachira reprezentuje linie polityczna Platformy, tzn. znieważanie żołnierzy Armii Krajowej, wrogość polskiej racji stanu czy też nie reprezentuje. Wówczas, ponieważ formalnie nie można skreślić jej z listy, należy się od niej zdecydowanie odciąć. Już kilku polityków Platformy w takim duchu się opowiedziało. Sprawa narasta, jest coraz więcej komentarzy, a w internecie opublikowano kolejny wybryk pani Jachiry sprzedającej „parówki smoleńskie” – mówił dr Jerzy Bukowski, rzecznik organizacji.
Grzegorz Schetyna stwierdził, że Klaudia Jachira przeprosiła za incydent. Hasło „Bób, Hummus, Włoszczyzna”, na tle którego wystąpiła Jachira, Schetyna ocenił jako „nieszczęśliwe”.
RIRM