Bój o fotel prezydenta Rzeszowa
Marcin Warchoł dostał poparcie Solidarnej Polski w wyborach na prezydenta Rzeszowa. Partia zgodziła się, by wiceminister był kandydatem niezależnym. Chęć kandydowania wyraża też były poseł Kukiz’15, Maciej Masłowski.
Po tym, jak prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc zrezygnował ze stanowiska, wskazał na swojego następcę wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła. Wczoraj odbyło się posiedzenie prezydium zarządu Solidarnej Polski. Prezes partii Zbigniew Ziobro i wiceprezesi odnieśli się do kandydatury wiceministra na urząd prezydenta Rzeszowa, udzielając mu poparcia.
Prezydium przyjęło również decyzję Marcina Warchoła o bezpartyjnej kandydaturze. Wcześniej polityk sam zapowiedział rezygnację z członkostwa w partii.
Chęć startu w wyborach zadeklarował też były poseł Kukiz’15, Maciej Masłowski. Jak sam twierdzi, ma szansę na wygraną, bo w wyborach do Senatu, w Rzeszowie wygrał z kandydatem Prawa i Sprawiedliwości. Maciej Masłowski liczy na poparcie partii politycznych, jednak rozmowy w sprawie potencjalnego poparcia jeszcze przed politykiem. Poseł zakłada scenariusz drugiej tury, w której powalczy razem z Marcinem Warchołem.
Datę przedterminowych wyborów wyznaczy premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu wskaże również osobę, która do tego czasu będzie pełniła obowiązki prezydenta miasta.
TV Trwam News