Współdziałanie prezydenta i rządu
W Sejmie ruszyły prace nad prezydenckim projektem, który ma określać współpracę głowy państwa z rządem w związku z nadchodzącą unijną prezydencją. Mandat głowy państwa ma wzmocnić m.in. możliwość weta przy zgłaszaniu kandydatów na unijne stanowiska.
Inicjatywa określa, jak ma wyglądać współpraca między głową państwa, rządem, Sejmem i Senatem w czasie prezydencji unijnej, którą Polska obejmie w pierwszej połowie 2025 roku. W trakcie posiedzenia sejmowej komisji szczegóły regulacji przedstawiła minister w Kancelarii Prezydenta RP, Małgorzata Paprocka. Polityk mówiła, że co do zasady, z regulacji wyłania się obraz współdziałania.
– Współdziałania prezydenta z Radą Ministrów w kwestii powoływania, wyłaniania kandydatów na stanowiska krajowe w ramach Unii Europejskiej – mówiła minister w Kancelarii Prezydenta RP.
Rząd nie będzie mógł bez zgody prezydenta RP wskazać kandydata na unijnego komisarza, sędziego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej czy członka Trybunału Obrachunkowego. Zgodnie z inicjatywą prezydent będzie miał prawo brać udział m.in. w posiedzeniach Rady Europejskiej. Ma mieć też wpływ na przebieg prezydencji i tematy, jakie ona podejmie. Regulacje nie spotkały się z przychylnością opozycji.
– To Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i politykę zagraniczną. To jest absolutnie konstytucyjna kompetencja Rady Ministrów. (…) Z tego względu uważam, że to jest naruszenie kompetencji konstytucyjnych Rady Ministrów – wyjaśnił poseł Koalicji Obywatelskiej, Robert Kropiwnicki.
Politycy opozycji wiązali przyjęcie regulacji jasno wskazujących na rosnącą rolę prezydenta w polityce unijnej z nadchodzącymi wyborami. Według posła Tadeusza Cymańskiego z Prawa i Sprawiedliwości inicjatywa pozwoli uniknąć polsko-polskich sporów poza granicami.
– Ta inicjatywa prezydencka na pewno jest w duchu konstytucji i wyciąga wnioski z przeszłości. (…) Potrzeba, żeby bardzo ważne kwestie były podejmowane w zgodzie – podkreślił Tadeusz Cymański.
Motywem przewodnim polskiej prezydencji w Unii Europejskiej powinno być – według prezydenta Andrzeja Dudy – wzmocnienie relacji ze Stanami Zjednoczonymi.
TV Trwam News