Batalia o wieloletni budżet Unii

Parlament Europejski przygotowuje się do rozmów z Radą Unii Europejskiej w sprawie kształtu Wieloletnich Ram Finansowych 2021-2027 oraz funduszu odbudowy. Posłowie pracują w ograniczonych przepisami warunkach mając na uwadze kwestie organizacyjne instytucji w związku z pandemią Covid-19. Niektórzy politycy otwarcie mówią o przyszłych potencjalnych problemach w wypracowaniu szybkiego porozumienia budżetowego na szczycie Rady Europejskiej w Brukseli.

Wieloletnie Ramy Finansowe i Plan Odbudowy to część programu rozpoczynającej się 1 lipca niemieckiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Porozumienie między Radą i Parlamentem Europejskim przed końcem 2020 r. jest tutaj sprawą kluczową. Może okazać się to problematyczne analizując chociażby ostatnią wypowiedź ministra finansów Austrii, który stwierdził, że zaproponowany przez Komisję Europejską fundusz odbudowy jest w takiej formie dla austriackiego rządu nie do przyjęcia. Chodzić ma o problem zbyt dużego obciążenia austriackich podatników. Tak się składa, że nie tylko oni mają tutaj płacić. Problemem już niedługo zajmą się unijne instytucje.

– Najbliższa sesja Parlamentu Europejskiego w połowie czerwca jeszcze w Brukseli, akurat wtedy, kiedy ma być szczyt Rady Europejskiej, ale według kuluarowych informacji chyba go nie będzie, bo kraje członkowskie UE nie mogą się dogadać w sprawach finansowych. Ten szczyt może odbyć się dwa tygodnie później albo nawet jeszcze w lipcu – powiedział europoseł Ryszard Czarnecki.

Polscy europosłowie z grupy EKR zabiegają o to, aby Unia Europejska utrzymała teraz spójność gospodarczą oraz rolniczą.

– Dlatego mocno wspieramy wszystkie działania mające na celu podniesienie kwoty środków na Wspólną Politykę Rolną – mówił europoseł Bogdan Rzońca mając na uwadze chęć podtrzymania budżetowej propozycji Komisji Europejskiej przedstawionej 27 maja w belgijskiej stolicy.  

Dawid Nahajowski, Bruksela