Asysta Honorowa na uroczystości pogrzebowej po zasięgnięciu opinii IPN i Wojskowego Biura Historycznego
Udział Wojskowej Asysty Honorowej w uroczystości pogrzebowej będzie możliwy po zasięgnięciu opinii Instytutu Pamięci Narodowej i Wojskowego Biura Historycznego. Tak zdecydował minister obrony Mariusz Błaszczak.
Dowódca garnizonu właściwego dla miejsca uroczystości będzie zobowiązany do konsultacji w przypadku pochowku żołnierzy zawodowych lub pracowników wojska urodzonych przed 1 sierpnia 1972 r.
W odniesieniu do kombatantów, weteranów, uczestników walk o wolność i niepodległość Polski musi zasięgnąć opinii Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Z kolei o Wojskowej Asyście Honorowej na uroczystościach pogrzebowych generałów i admirałów będzie decydował osobiście szef MON. Wiceprzewodniczący kolegium IPN, prof. Wojciech Polak, ocenia, że to słuszna decyzja.
– W ciągu ostatnich dziesięcioleci mieliśmy wiele przypadków, że pogrzeby eksponowanych generałów i oficerów, którzy byli zaangażowani we wprowadzanie stanu wojennego oraz inne działania wprowadzające reżim komunistyczny, odbywały się w uroczysty sposób z asystą wojskową, a dawni dygnitarze PRL byli pochowani na cmentarzach przeznaczonych dla zasłużonych, jak Cmentarz Powązkowski. Ostatnio mieliśmy kilka podobnych incydentów i to one przesądziły o podjęciu tej decyzji – podkreślił profesor.
W ostatnim czasie kontrowersje wzbudzały pochówki m.in. na Cmentarzu Wojskowym w Warszawie wysokich oficerów i dygnitarzy z okresu PRL-u.
W czerwcu pochowano tam gen. Władysława Ciastonia, szefa SB z lat 1981-86, który zmarł 4 czerwca w Warszawie w wieku 97 lat.
RIRM